Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Treeman
Dołączył: 27 Kwi 2014 Posty: 39 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Wto, 17 Mar 2015 19:12:43 Temat postu: |
|
|
@up
ano takiej rady udzielił, żeby zamienili się koniami |
|
Powrót do góry |
|
|
wanasaba
Dołączył: 12 Paź 2014 Posty: 1032
|
Wysłany: Wto, 17 Mar 2015 21:53:07 Temat postu: |
|
|
@Treeman Gratuluję! Poprawna odpowiedź!
I jeszcze raz, jak ktoś ma chęć:
Z przeciwległych brzegów rzeki wypływają jednocześnie dwa promy. Każdy z nich płynie z inną prędkością. Promy spotykają się na rzece 400 m od lewego brzegu. Po przybiciu do brzegów stoją 5 minut. W drodze powrotnej spotykają się 200 m od prawego brzegu. Jak szeroka jest rzeka? |
|
Powrót do góry |
|
|
pirania
Dołączył: 05 Lis 2009 Posty: 453 Skąd: się wziął???
|
Wysłany: Wto, 17 Mar 2015 22:29:06 Temat postu: Re: Zywot po 40-stce... |
|
|
No tak, pierwsze 40 lat dzieciństwa faceta jest najtrudniejsze, a później to jakoś leci.
Pamiętaj - 40 km to nie odległość, 40% to nie wódka, 40 lat nie wiek. |
|
Powrót do góry |
|
|
wanasaba
Dołączył: 12 Paź 2014 Posty: 1032
|
Wysłany: Sro, 18 Mar 2015 16:18:45 Temat postu: |
|
|
Dla krasnali przed i po 40-tce:
Krasnoludki żyjące w ciemnej jamie nie wiedzą nawet ile ich jest. Część z nich ma białą czapkę, część czarną, czego w ciemności także nie widzą. Wychodząc z jamy mają ustawić się w szereg, tak, aby po jednej stronie stały wszystkie krasnale w białych, po drugiej w czarnych czapkach. Jak mają to zrobić jeśli nie wolno im po wyjściu z jamy w żaden sposób się porozumiewać i żaden z nich nie widzi własnej czapki? |
|
Powrót do góry |
|
|
wanasaba
Dołączył: 12 Paź 2014 Posty: 1032
|
|
Powrót do góry |
|
|
wanasaba
Dołączył: 12 Paź 2014 Posty: 1032
|
Wysłany: Pią, 20 Mar 2015 14:00:16 Temat postu: |
|
|
fg99 napisał: |
Wasabi/ daj zagadke dla starego konia a nie dla dziecka z podstawowki:-) |
Zadowoliłem Cię? Wszystkie rozwiązania podam w poniedziałek na wyżej wymienionej stronie (jedno rozwiązanie podał już Treeman). |
|
Powrót do góry |
|
|
monk
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 958
|
Wysłany: Pią, 20 Mar 2015 22:14:18 Temat postu: |
|
|
Wanasaba - w takich zagadkach treść musi być bardzo precyzyjnie napisana.
Równie dobrze szejk mógł powiedzieć do chłopaków "zmieniamy zasady - ścigajcie się" i też byłoby ok. No ale ciekawe co tam za rozwiązania podasz. |
|
Powrót do góry |
|
|
wanasaba
Dołączył: 12 Paź 2014 Posty: 1032
|
Wysłany: Pią, 20 Mar 2015 22:58:05 Temat postu: |
|
|
monk napisał: |
Wanasaba - w takich zagadkach treść musi być bardzo precyzyjnie napisana.
Równie dobrze szejk mógł powiedzieć do chłopaków "zmieniamy zasady - ścigajcie się" i też byłoby ok. No ale ciekawe co tam za rozwiązania podasz. |
Szejk powiedział to, co powiedział (to co mógł powiedzieć nie ma znaczenia). W jaki sposób synowie wykażą kto ma wolniejszego konia było mu tym samym obojętne. Rady mędrca mu też jak z tego wynika zwisały. Precyzyjniej się nie da :) |
|
Powrót do góry |
|
|
monk
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 958
|
Wysłany: Sob, 21 Mar 2015 07:04:33 Temat postu: |
|
|
Czyli zagadka nie ma jednego logicznego rozwiązania a wiele - tym samym zabawa przestaje być fajna. |
|
Powrót do góry |
|
|
wanasaba
Dołączył: 12 Paź 2014 Posty: 1032
|
Wysłany: Sob, 21 Mar 2015 12:00:13 Temat postu: |
|
|
monk napisał: |
Czyli zagadka nie ma jednego logicznego rozwiązania a wiele - tym samym zabawa przestaje być fajna. |
Nie wiem z czego wyciągnąłeś taki wniosek. Jeśli pozostaniemy przy zagadce, to Twój wniosek jest fałszywy.
Odrzuć słowo „mógłby“. Pani w szkole pyta ile to 2 + 2, a „mogłaby” zapytać o 2 + 3. Ja „mógłbym” teraz powiedzieć: jeśli zadanie ma wiele rozwiązań, to podaj choć jeszcze jedno. Nie stawiam tego pytania, bo fakt, ze nie znasz innego rozwiązania nie byłby dowodem, że go nie ma. Nie liczy się to, co „mogłoby” być powiedziane, a to, co zostało powiedziane. A fakt, że dwa rożne zadania mogą prowadzić do tego samego rozwiązania, to już inna, nieporuszana tu sprawa (np. 2 + 2 = 4 i 3 + 1 = 4)
Zwróć uwagę, że w zagadce nie chodzi o jeźców, tylko o konie. Po zamianie koni jeździec chce wygrać na obcym koniu tylko dlatego, aby jego własny koń przegrał. |
|
Powrót do góry |
|
|
sirdanon
Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 43 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Sob, 21 Mar 2015 12:22:38 Temat postu: |
|
|
wanasaba napisał: |
fg99 napisał: |
Wasabi/ daj zagadke dla starego konia a nie dla dziecka z podstawowki:-) |
Szejk powiedział: ten z mych dwóch synów dostanie wszystko, który ma wolniejszego konia. Bracia rozpoczynają wyścig, konie trochę człapią, potem stają, żaden brat nie chce wysunąć się przed drugiego. Przyglądający się mędrzec wezwał obu na rozmowę, długo coś tłumaczył po czym bracia wskoczyli na konie i pognali jak strzała do mety. Jakiej rady udzielił im mędrzec? |
Daje odp.
Mędrzec powiedział że mają się zamienić koniami. |
|
Powrót do góry |
|
|
wanasaba
Dołączył: 12 Paź 2014 Posty: 1032
|
Wysłany: Sob, 21 Mar 2015 12:56:30 Temat postu: |
|
|
sirdanon napisał: |
...Daje odp.
Mędrzec powiedział że mają się zamienić koniami. |
Dowcipas jesteś. Tą (tę) odpowiedź już dawno znamy. Inna odpowiedź to: Mędrzec powiedział że mają się zamienić końmi :) |
|
Powrót do góry |
|
|
monk
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 958
|
Wysłany: Sob, 21 Mar 2015 13:59:42 Temat postu: |
|
|
Już tłumaczę o co mi chodzi. Np. zagadkę o promach sformulowales tak, że praktycznie każda szerokość rzeki ponad 500 metrów jest odpowiedzią prawidłowa. Za mało danych i niespójne to wszystko. |
|
Powrót do góry |
|
|
wanasaba
Dołączył: 12 Paź 2014 Posty: 1032
|
Wysłany: Sob, 21 Mar 2015 17:06:07 Temat postu: |
|
|
monk napisał: |
Już tłumaczę o co mi chodzi. Np. zagadkę o promach sformulowales tak, że praktycznie każda szerokość rzeki ponad 500 metrów jest odpowiedzią prawidłowa. Za mało danych i niespójne to wszystko. |
Rozumiem, że sprawa Arabów i ich koni jest już jasna.
Tu rozwiązanie zagadki dotyczącej szerokości rzeki:
Z rozważań odrzucamy 5 min postoju ponieważ dotyczą one obu promów i nie mają wpływu na ostateczną odpowiedź.
Od pierwszego odbicia od brzegów do drugiego spotkania, promy przebyły razem drogę równą trzem szerokościom rzeki. Na jedną szerokość rzeki na jeden z nich przypada 400 m (wynika z pierwszego spotkania). Na 3 szerokości na ten sam prom przypada 3 * 400 = 1200 m. Wiemy jednak, że do drugiego spotkania pokonał on szerokość rzeki i znajduje się o 200 m od brzegu, płynąc w kierunku punktu, od którego zaczął kurs (zmiana kierunku). Szerokość rzeki wynosi więc 1200 – 200 = 1000 m. |
|
Powrót do góry |
|
|
monk
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 958
|
Wysłany: Sob, 21 Mar 2015 18:06:27 Temat postu: |
|
|
wanasaba napisał: |
Z rozważań odrzucamy 5 min postoju ponieważ dotyczą one obu promów i nie mają wpływu na ostateczną odpowiedź.. |
No jak to nie mają?
Skoro promy płyną z różną prędkością to znaczy, że szybszy z nich rozpocznie 5 minutowy postój wcześniej od drugiego. A to oznacza, że w drogę powrotną nie wypłyną w tym samym momencie co znacznie skomplikuje obliczenia.
Chyba że:
Czas postoju liczymy od momentu, kiedy obydwa promy będą przy brzegu - i to trzeba właśnie zaznaczyć w treści zagadki bo wtedy tylko jeden z nich stoi 5 minut a drugi dłużej np 8 czy 10...a tego nie zrobiłeś.
Zagadkę o koniach znam od lat. Trzeba w niej zaznaczyć, że reguły zawodów po rozmowie z szejkiem się nie zmieniły - wtedy to ma sens.
Aż się boję, że te krasnale jednak jakoś się skomunikują. |
|
Powrót do góry |
|
|
|