Ciąg dalszy skandali w Kościele

[Doris]

Ksiądz w Szczuce pijany do nieprzytomności próbował niedawno odprawiać w niedziele Msze św, ale nie dał rady ,zasłabł przy ołtarzu ,mininstranci odwlekli go na plebanie,pił ostro z kościelnym,którego ponoć pobił ,bo ten z obitą twarzą był widziany po tej libacji.Przepraszał za to parafian,ale kto w te przeprosiny wierzy.

Ksiadz ze Szczuki to kś wylany z parafii św.Mikołaja Wielkim Łęcku koło Działdowa za pijaństwo .Szczuka ma pecha do ksieży.

Wkrótce o księżach z Fary.

Akcja w Farze 29.09 Msza o godz 12.15 ksiądz gość chrzci dziecko i mówi " Niech cię chroni moc szatana ....... zamilkł myśli myśli (w kościele zapanowąła konsternacja ,ludzie nie mogą uwierzyć temu co słyszą !?).

Ksiądz dodaje .....Jezusa i Amen . A powinno być - " Niech cię chroni moc Chrystusa Zbawiciela ,który żyje i króluje na wieki wieków.Amen "

Takie pytania drążą teraz wielu -fatalna pomyłka ?,czarna msza?,czy ksiądz nieopatrznie przyznał komu naprawde służy ?.

Rodzice zdecydowanie powinny przerwać ten chrzest i złożyć skarge w kurii i udać się do innnego kościoła .

[Loki]

Za karę zostanie przeniesiony do innej parafii:-)

[konto usunięte]

do innej .... lepszej parafii . a tak na serio to bez komentarza bo ktoś dawno za dupę powinien im się wsiąść a nie ciągłe zamiatanie pod dywan

[KOZA]

Ja pierdziele, to się w pale nie mieści... I ja mam się takim spowiadać? Nie, dzięki

[qncept]

A kto Ci każe chodzić do spowiedzi, skończ z tymi zbędnymi przyzwyczajeniami

Doris, dawaj o klechach z Fary, będzie pompa

[monk]

No dalej! Jazda!
Nie zapomnij tylko o odpowiedzialności za słowo.
Ja bym się zastanowił pisząc "ksiądz P. ze Szczuki to pijak" - tu nie ma wątpliwości o kim piszesz mimo, że nazwiska nie wymieniasz.
To jak? Jedziem z koksem?

[konto usunięte]

Pijak czy nie pijak ale ksiądz!!! Wydaje mi się że od księdza się czegoś wymaga - napewno nie tego by robił z kościoła szopkę. Dzięki temu ludzie odchodzą od kościoła. Jest coraz więcej wierzących, niepraktykujących. Wolę się pomodlić w duszy niż iść do kościoła i patrzeć jak się z ludzi ciemna masę robi. Gdyby burmistrz, starosta czy jakiś urzędnik pod wpływem alkoholu był w pracy to by go społeczeństwo zlinczowało. A z księży robi się święte krowy i zamiata się pod dywan sprawy.

[fg99]

[qncept]

A to czarne coś jest odpowiedzialne ze swe słowa
Klecha też może być pijakiem, tyle że pije lepsze i żre też lepiej

fg99, no chwalebne jest moje postępowanie, takie anty

[QbaBrodnicki]

Zaprawdę powiadam wam skończy on jako kapelan wojskowy albowiem tam pija się herbatki z duchem.

[qncept]

A Kasyno jeszcze jest
Bo jak tak, to tam będzie siedział

[Piotrroger]

[monk]

Czekamy, czekamy...ale czy się doczekamy?

[QbaBrodnicki]

Jeśli kapłan za dnia ma do odprawienia kilka mszy to musi mieć mocną głowę bo wino mszalne % ma. Niestety tak jak w społeczeństwie część przegrywa z % i wpada w ciąg, ale tutaj z zasady pije się na stanowisku pracy czyt. ołtarz więc istnieje większe zagrożenie. Gdyby parafianom bardziej zależało powinni okazać mu wsparcie np. wniosek do kurii o wysłanie funkcjonariusza na leczenie i nie stawianie flachy w czasie kolędy.
Nie jeden z nas wypił za dużo i zachowanie potem tłumaczono upojeniem. Jakie społeczeństwo taki ksiądz, tym bardziej na wsi gdzie po robocie gospodarz nie wylewa za kołnierz a kapłan ze społeczeństwem kontakt musi mieć.

[MajsterBieda]

Pewien mądry ksiądz (lub też sam JPII, nie pamiętam już) w rozmowie o satanistach i/lub Nergalu czy też ludzi z tego kręgu muzyki powiedział kiedyś: "Ilość wiernych, która straciła wiarę lub zachwiała się w wierze i odeszła od Kościoła przez działania satanistów i słuchania ich "ciemnej" muzyki jest ułamkiem liczby osób, które utraciły wiarę z powodu złego zachowania/prowadzenia się osób duchownych..."

I to jest smutne...

Należy chyba spojrzeć wreszcie odważnie i rozróżnić: wiara, zasady, poczucie Dobra i Zła jakie ludzie mają głęboko w sercach a instytucja Kościoła na przestrzeni dziejów i w czasach obecnych... Uważam, że w znakomitej większości to pierwsze jest bardziej czyste, pokorne i godne "Nieba" niż to drugie...