STRONA
GŁÓWNA
KATALOG
FIRM
GALERIA OGŁOSZENIA
PrzyklejonyWpisy na forum są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Brodnica.net nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli znajdziesz wpis naruszający czyjeś prawa, napisz do nas.
Strona główna - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Dodatkowe menu: 50 ostatnich postów | 10 losowych tematów | GŁOSOWANIE | WYNIKI
Dzial wspomnień z PRL-u.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Brodnica.net Strona Główna -> KAFEJKA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krotom




Dołączył: 30 Lis 2004
Posty: 2594
Skąd: Karben

PostWysłany: Pon, 24 Cze 2013 06:11:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Te wymiany kaset VHS przy stadionie i przeszywający wzrok wymieniającego czy aby na kasecie jest ten film co w opisie Rolling Eyes
I wyspawane kanciaste huśtawki, niejeden od tego zęby stracił albo ma do dziś szrame na czole Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
qncept




Dołączył: 02 Wrz 2012
Posty: 4891
Skąd: Ze 100% soku z grapefruite'a.

PostWysłany: Pon, 24 Cze 2013 14:43:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na huśtawce liczyła się "decha", oraz najdalszy skok Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Isza




Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 434

PostWysłany: Pon, 24 Cze 2013 18:03:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

krotom napisał:
Te wymiany kaset VHS przy stadionie i przeszywający wzrok wymieniającego czy aby na kasecie jest ten film co w opisie Rolling Eyes
Wink



Tak, tzw. giełdy na stadionie, później wymiana była już przy starej hali sportowej (na marginesie, ile tam się odbywało meczy, często zakładowych, ale też i wśród znajomych). Pamiętam te czasy. Swego czasu chodziłam tam z moim Tatą. Rzeczywiście było ryzyko, że wypisany film nie okaże się nim Smile Ale można było dorobić się całkiem fajnej kolekcji kinematograficznej Smile
Kurczę, a pamiętacie wypożyczalnie kaset video? Było ich trochę w Brodnicy ... Foto Brek na Ceglanej, wypożyczalnia na Wyspiańskiego, na Kościelnej. Pamiętam też na ul. Zduńskiej sklep z kasetami video. Na początku lat 90, Tata kupił dwie "wypasione" kasety video jedną z teledyskami Status Quo, a drugą koncert tegoż zespołu. Ileż ja się tego z nim naoglądałam ... , ale dzięki temu lubię takie brzmienia Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Isza




Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 434

PostWysłany: Pon, 24 Cze 2013 18:07:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

cyborg napisał:
Isza, ale trochę pokrecilas.. "O dwóch takich.." z późniejszymi politykami to był film fabularny, a wersja z muzyka "Lady Pank" to był film rysunkowy..
Ale mimo wszystko jak się zaczyna "Marchewkowe pole" to mam dreszcze jak bas uderza rytmicznie i perkusja wchodzi;)


No tak, tak było. Źle to sformułowałam, sorki wielkie Smile ale muzyka i tak jest nie do zdarcia w zderzeniu z nowoczesnym "łup, łup..." Smile Smile Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
QbaBrodnicki




Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 1582

PostWysłany: Pon, 24 Cze 2013 21:01:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

My się wymienialiśmy VHS, niektóre filmy zwłaszcza te wojenne typu rambo były tak rozmazane i traciły kolor od przegrywania, że oglądanie tego to był prawdziwy sport. Very Happy

Huśtawką taka metalową dostałem w zęby, krwi się polało a później było bieganie po stomatologach za protezą do naszych centrów medycznych typu żwirkiwigury. Wracz się wkurzał bo oprócz sztucznych zębów resztę plastyki zjadałem Very Happy. Na szczęście utracone zęby to były mleczaki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
qncept




Dołączył: 02 Wrz 2012
Posty: 4891
Skąd: Ze 100% soku z grapefruite'a.

PostWysłany: Sro, 26 Cze 2013 14:01:10    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Qba i jego przejścia RazzVery Happy
A teraz trochę na milicyjną nutę.
Polski J.Bond, porucznik Borewicz z "07 zgłoś się", jego kobiety, bryki oraz cięta riposta Razz
Nawet, jak są teraz powtórki to z miłą chęcią oglądam, tak dla pompy Very Happy
Nieco później był program w TVP2 o nazwie "997" z masakryczną ścieżką dźwiękową w czołówce, która chyba celowo miała przerażać, tą skowyczącą trąbką...

Dentysta na Żwirki i Wigury, to była straszna rzecz, ten korytarz, to czekanie i wysłuchiwanie jęków.
Na tyłach budynku pełno ludzi z kończynami w gipsie oraz bandażach.
Dobrze, że były tam ławeczki na zewnątrz Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
QbaBrodnicki




Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 1582

PostWysłany: Sro, 26 Cze 2013 16:00:21    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zawsze byłem postacią tragiczną Razz

Nie wiem jak było za PRL ale jeszcze przed likwidacja tej lecznicy na żwirkiwigury przyjmował taki lekarz co wszystkim, obojętnie jakie mieli schorzenie przepisywał flegaminę. Pielęgniarki z automatu pisały receptę na lek właściwy i tę flegaminę.
Miałem młodzieńcze problemy z trądzikiem i też dostałem flegaminę Very Happy

997 było ciekawe jak leciały ucieczki bandyty Najmrodzkiego. Sceny jego ucieczek to jak ze scenariusza filmu sensacyjnego. Scenariusz jednak pisało samo życie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
qncept




Dołączył: 02 Wrz 2012
Posty: 4891
Skąd: Ze 100% soku z grapefruite'a.

PostWysłany: Sro, 26 Cze 2013 18:52:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"Postać tragiczna", dobre Very Happy
Flegamina w aptekach i Akron w kioskach jako miętówki RazzVery Happy
Najmrodzki był bożyszczem wszelkich uciekinierów, nawet tych co nie uciekali RazzVery Happy

Pzdr.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
cyborg




Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 487

PostWysłany: Sro, 26 Cze 2013 19:03:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czolowke "997" spedzalem caly pod koldra, a program ogladalem ze strachem, to było lepsze niż wszystkie filmy sensacyjne na video.. A pamiętam jak starsi ze znajomymi szeptali o filmie erotycznym "Lody na patyku", a niedawno wpadly mi w rece wszystkie części to jak obejrzałem to się usmialem..Wink więcej erotyki jest dziś chyba w "M jaki milosc" niż tam byłoWink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
QbaBrodnicki




Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 1582

PostWysłany: Sro, 26 Cze 2013 21:18:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nigdy nie uważałem Lody na Patyku za erotyk.
Erotyk to była Emmanuelle.

Dobrze wspominam wielokrotne seansy "Zaginiony w akcji" Very Happy


Aha pierwsze video - Panasonic - kupowało się za dolary...

W '87 kamerował wujek z raichu komunię i nie było na co przegrać, jedynie popatrzeć na siebie w tv. Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
qncept




Dołączył: 02 Wrz 2012
Posty: 4891
Skąd: Ze 100% soku z grapefruite'a.

PostWysłany: Sro, 26 Cze 2013 22:49:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"Lody na patyku" w tamtych czasach, było na miarę "American Pie" Razz
Huey był w pytę (ten grubasek), ciągle wpadał w tarapaty Razz
Się wypożyczało kasety i spędzało cały weekend na szpaczeniu.
Potem przenosiło się akcje do szkoły Very Happy
Erotyka to była w niemieckich pornolach.
Ja, ja, sehr gut, ja, ja, fick schnell, ja Razz

Qba, Panasonic, dolary albo bony, te drugie częściej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
roma




Dołączył: 26 Paź 2011
Posty: 91

PostWysłany: Czw, 27 Cze 2013 09:52:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zabawki. Mózg elektryczny, zgrany był, że hej. Wtyczki, bateria i flagi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
miladr




Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 594

PostWysłany: Czw, 27 Cze 2013 22:36:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przypomniało mi się że jak się szło do "czwórki" to stało pięć domków na krzyż plus ktoś hodowal lisy. Pamiętam te klatki i specyficzny smród.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
qncept




Dołączył: 02 Wrz 2012
Posty: 4891
Skąd: Ze 100% soku z grapefruite'a.

PostWysłany: Pią, 28 Cze 2013 11:03:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dokładnie, jak się szło "na skróty", odór był zabójczy Razz
A pamiętasz może z 4-ki sprzątaczkę tzw Tabazę. która ganiała wszystkich ze szczotą na parterze, gdy nie chciało się iść przez szatnię Question
Krzyczało się wówczas: "ja mam dyżur" a ona "ja ci dam dyżur" RazzVery Happy
Ciekawe co się z nią teraz dzieje, przed oczyma mam jej srebrny ząb i masywną posturę.
Było zabawnie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
qncept




Dołączył: 02 Wrz 2012
Posty: 4891
Skąd: Ze 100% soku z grapefruite'a.

PostWysłany: Pon, 15 Lip 2013 18:37:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Trochę obrazowo:

http://www.pewex.pl

Pzdr
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Brodnica.net Strona Główna -> KAFEJKA Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15, 16  Następny
Strona 13 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



[ Strona wygenerowana w: 0.020035 sekund ] :: [ 16 zapytań SQL ]

Powered by phpBB

Brodnica - zobacz miasto z najlepszej strony

Translation: Michał Paluchowski