ogrzewnie w starych blokach

[aadalbert1]

Jak podobają się Wam pseudopodzielniki na grzejnikach, które niczego nie mierzą, a lokatorzy uczciwy dopłacają sporą sumę do ogrzewania po rozliczeniu okresu. Na nich korzystają tylko oszuści, ponieważ mają ciepło oraz zwroty, a uczciwy mają doplaty albo dorobią się grzyba w mieszkaniu, którego będzie ciężko wypędzić o ile w ogóle da się. Oszuści mają zwroty np. zdejmując podzielniki, zakładając ogrzewanie podłogowe itd. Poza tym firma instalująca te podzielniki Brunpol z Torunia ustawia różne skale na podzielnikach, które w efekcie pododują szybsze lub wolniejsze nabijanie jednostek.

[markosia1b]

Nie podoba mi sie to , mamy tyke do płaty więcej niz za 1 czyns ;/ W tym rzec ze w grzane jest tylko w dwoch pokojach , w jednym i w kuchni grzejnik zakrecony , i w tamtych dwoch nie grzejemy na maksa tylko max na 3 . Chodzi o to zebysmy chodzili po mieszkaniu pół nago ale no co Ty . nie jest goraco a nie wiem skad ta doplata ;/ ja Liczylam na zwrot a mamy ok 1500 dopłaty ;/ Najlepiej niech zdejma to podzielniki . Ja juz ich nie chce kazdy powinien placic za tyle ile zuzyje inni zuzywaja wiecej a maja po 400zl zwrotu .

[D.]

Mam pytanie do lokatorów, czy zwrócili uwagę na pozycje koszty obsługi , czy coś takiego, w rozliczeniu za ogrzewanie.Cena jednostkowa to ponad 8 zł brutto. U mnie jest 5 szt , czyli koszt ponad 40zł. Domyślam się że jest to koszt za odczytanie wskazań podzielników przez pana który odwiedzał nasze mieszkania, ponieważ mam ich 5 , więc w pozycji ilość-liczba 5.Zajęło to jemu góra 10 min.To licząc prosto , za odczytanie w 10 mieszkaniach M5 wychodzi suma ponad 400zł, a czas wykonania około 90 minut.Myślę że czas się przejść na spotkanie z Panem Prezesem i zapytać co wchodzi w skład tej opłaty. Jeżeli nie będziemy chodzić na zebrania, tylko pisać na forum, to nic z tego nie wyjdzie.Trzeba zacząć działać.

[jacekkk]

To nic nie da. Prezes jaki jest wszyscy wiedzą, a jest nieugięty. Niech już w życie wejdzie ta nowa ustawa o SM, może coś się zmieni.

Jak były wybory do rady nadzorczej przewały były. Jeden z Panów - pracownik spółdzielni - Pan B. wręczał tym których z widzenia kojarzył "ściągi" na kogo głosować. Te wybory to była farsa. Tu ręka rękę myje. Do póki nie wejdą nowi ludzie, dalej będzie jak jak jest. W kwestii ogrzewania także.

[sirdanon]

"Mam pytanie do lokatorów, czy zwrócili uwagę na pozycje koszty obsługi , czy coś takiego, w rozliczeniu za ogrzewanie.Cena jednostkowa to ponad 8 zł brutto. U mnie jest 5 szt , czyli koszt ponad 40zł. Domyślam się że jest to koszt za odczytanie wskazań podzielników przez pana który odwiedzał nasze mieszkania, ponieważ mam ich 5 , więc w pozycji ilość-liczba 5.Zajęło to jemu góra 10 min.To licząc prosto , za odczytanie w 10 mieszkaniach M5 wychodzi suma ponad 400zł, a czas wykonania około 90 minut.Myślę że czas się przejść na spotkanie z Panem Prezesem i zapytać co wchodzi w skład tej opłaty. Jeżeli nie będziemy chodzić na zebrania, tylko pisać na forum, to nic z tego nie wyjdzie.Trzeba zacząć działać."

Z teoretycznych wyliczeń wynika że na BRUNPOL wydajemy rocznie 150 tyś zł po to aby:
w 5 min na 1 mieszkanie sprawdzili ilość zużytych jednostek
rozliczyli nas z kosztów ogrzewania (zadania matematyczne na poziomie szkoły podstawowej)

[wn]

Az pofatygowalem sie i zalozylem sobie konto w zwiazku z poruszonym tematem w/s ogrzewania spoldzielni mieszkaniowej. To jest jedno wielkie nieporozumienie! Placimy tyle pieniedzy za czynsz co miesiac, a oni jeszcze tyle naliczaja za cieplo. Stare spruchniale budownictwo, tyle czasu czlowiek tu mieszka i jakos nie widac zeby inwestowali w te bloki! Tyle co ociepla raz na 10 lat blok! Pf! Na co ida te wszystkie pieniadze? Nie dziwie sie, ze ludzie sprzedaja mieszkania i ida do nowego budownictwa. Tam za czynsz jest 200 czy 300zl! I przynajmniej jakos to wszystko wyglada, a klatki schodowe to blyszcza. Kto potrafi to jakos racjonalnie wyjasnic co sie dzieje w tej spoldzielni?

[sQosH]

święte słowa - nic się nie dzieje, oprócz brania pieniędzy ! jedynie co wymienili drzwi wejściowe do klatek schodowych, ocieplili szczyty i w niektórych blokach fronty. A gdzie reszta, np. wymiana okien na klatkach schodowych ? O zieleni wokół bloków nie wspomnę - wstyd dla spółdzielni. Jak były propozycje żeby każdy blok miał założone własne konto w banku na różnego typu inwestycje to pan prezes J. Z. był oburzony tym pomysłem. Szkoda, bo każdy blok miał by już od dawna nową elewację, okna, zieleń dookoła itd.

[wn]

Na tych klatkach to tez masakra. Wieje z tych okien! No ale co sie dziwic jak maja 30 lat. Plyn to mycia schodow to taki smrod, ze jak rano wychodze do pracy to nie mozna nawet oddechu zlapac.. Wracajac do kwestii ogrzewania to chcialem zaznaczyc, ze w bloku nigdy nie bedzie cieplo. Skoro kazdy oszczedza to kto ma na to wszystko grzac?