Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pytający Gość
|
Wysłany: Sro, 10 Sie 2005 21:52:18 Temat postu: 25 lat NSZZ Solidarność |
|
|
Czy to prawda, że wystawę z okazji rocznicy ćwierćwiecza powstania Niezależnych Samorządnych Związków Zawodowych w Brodnicy tworzą panowie którzy wtedy najgorliwiej machali chorągiewkami z najbardziej słusznym logiem socjalistycznej młodzieży czyli ZSMP? |
|
Powrót do góry |
|
|
kij Gość
|
Wysłany: Czw, 11 Sie 2005 10:27:08 Temat postu: |
|
|
Lubimy przywdzierać pozy kameleonów, jako naród, pojmując historie niczym cykl utarć między róznymi wizjami rzeczywistości, z których jedna raz jest podziwiana, a raz zwalczana w zalżności od kolejów losów naszego pańtwa. Wytrawni więc karierowicze potrafią umizgiwać się oportunistycznie do tych, którzy w danej chwili dziejów mają rację, są wstanie definiować powrzechnie obowiązujące kanony relacji publicznych i dysponują odpowiednią mitologią polityczną, która umożliwia im ogólnospłeczną legitymacje dla własnych wartości.
Dlatego też w ostatnuch latach obserwujemy zmianę nastawienia wielu ludzi do przeszłości, ale nie jest to umotywowane szczerym rachunkiem sumienia, lecz wywalczenia jak najwięcej dla siebie w grze o pamięć i obleczenie się w splędor, który należy się komuś innemu.
W debacie puyblicznej możnq dostrzec, jak byli młodzi wówczas działacze partyjni, dla których karirea w PZPR była drogą do uzyskania licznych przywilejów i wysokiego statusu, a dziś wytrawni politycy opowiadają jak wewnątrz partii komunistycznej dązyli do zmian, bili się o lepszą Polskę, zabiegali o sprawy robotników i w decydującej mierze przyczynili się do Okrągłego Stołu, a tak naprawdę przez całe dziesięciolecie 80-89, budowali podstawy, kadrę i kapitał, pod system kapitalizmu politycznego, jaki w latach dziewięćdziesiątych rozkwitł w Polsce.
Pełne hipokryzji relacje i wyznania byłych młodzieżowych działaczy partyjnych, których kształcono za wysokie sumy w dobie kraju ekonomicznego kraju( dobre wykształenie, wyjazdy i stypendia za granice były nagrodą za lojalność), nie powinno zmącić wagi zjawiska takiego, jakim była "Solidarność" i odwagi ludzi, którzy przesądzili o jej wyjątkowym charakterze, o bezimiennych i zdeterminowanych robotnikach, rolnikach i inteligencji. |
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Dołączył: 20 Lis 2004 Posty: 1552 Skąd: Zbiczno
|
Wysłany: Sob, 13 Sie 2005 15:13:57 Temat postu: |
|
|
i co mamy z solidarności ? BEZROBOCIE :] |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon, 15 Sie 2005 15:11:56 Temat postu: |
|
|
Janusz napisał: |
i co mamy z solidarności ? BEZROBOCIE :] |
Tak to prawda. Dziki "Solidarnoci" mo|na mówi o czym[ takim jak bezrobo0cie, |
|
Powrót do góry |
|
|
pytający Gość
|
Wysłany: Nie, 21 Sie 2005 23:03:11 Temat postu: |
|
|
Towarzyszu Janusz. Jeżeli tak myślisz, to gratuluję. W nagrodę, jeżeli masz przed sobą cokolwiek twardego, połącz się na chwileczkę z tym swą główką. Tylko nie zrób szkody tej części twardej. Szkoda. |
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Dołączył: 20 Lis 2004 Posty: 1552 Skąd: Zbiczno
|
Wysłany: Pon, 22 Sie 2005 19:31:06 Temat postu: |
|
|
heh bardzo śmieszne powiedz mi co ci dała solidarnośc chyba ... aaaaaa nie bende tego pisał |
|
Powrót do góry |
|
|
Panicz
Dołączył: 14 Lut 2005 Posty: 1448 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pon, 22 Sie 2005 20:11:50 Temat postu: |
|
|
Janusz, nie opowiadaj bzdur. Prawdę mówiąc ludzie w twoim wieku znają najnowszą historię (sprzed 1989 r.) jedynie z opowiadań. A odpowiadając na twoje pytanie, to krótko mówiąc (bez wzniosłych frazesów) Solidarność spowodowała to, że Polska to nie Białoruś lub coś podobnego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kij Gość
|
Wysłany: Pon, 22 Sie 2005 20:12:06 Temat postu: |
|
|
Janusz napisał: |
heh bardzo śmieszne powiedz mi co ci dała solidarnośc chyba ... aaaaaa nie bende tego pisał |
Nie chcę nikogo niczego nauczać i do niczego przekonywać, ale wydaję się "S" dała całemu społeczeńtwu przynajmiej prawo do krytykowania wszystkiego co w jego łonie zachodzi, co wcześniej do pomyłśenia nie było, wprost przeciwnie rozbudowany aparat pańtwowy dbał, ażeby tego rodzaju swobody były martwe. "S" urochomiła procesy, które doprowadziły do demaskacji zjawisk w PRL utajonych, nie nawanych, a wieć w świadomości władzy, ale takze dużej cześci społeczęńtwa nie istniejących - rzezy nie nazwane nie istnieją... W PRL istniały i nierówności i bezrobocie, tylko że władza chowała je przed oczyma ludzi snując w przestrzeni publicznej komunikacji świat ideologicznych sloganów i pojęć. Nierównośći brały sie chodźby z uprzywilowanej pozycji członków partii w społeczeńtwie oraz możłiwości jakie posiadała nomenkratura w stosunku do reszty społeczeńtwa. Osławione i hańbiące III Rzeczpospolitą zjawisko bezrobocia wcześniej występowało pod postacią nieliczącego sie z kosztami ( niewydolna gospodarka planowa, odciąta od rynków międzynarodowych, a więc nie potrafiaca adaptować się do zmian koniuktury i modernizacji ) z kosztami ( doprowadziło to w końcu do katastrofy gospodarczej ) dublowała stanowiska, rozbudowywała do monstrualnych rozmiarów system pracy, tworzyła sztuczne stanowiska pracy i utrzymywała ciągle ukryte bezrobocie na wsi. Działania te były o tyle skuteczne, że niska wydajnośc pracy i zacofanie technologiczne gospodarki przekładało sie poprostu na zwiększone zapotrzebowanie na pracę ludzką, głównie pracę prostą. Z tego też powodu system oświatowy nastawiony był na kształcenie robotników wąsko wyspecjalizowanych, zaniedbywano zaś sektor usługowy ( konsupcyjny ) - stąd ciągły brak towarów , mimo miejszych niż dziś potrzeb i sporzycia ludności. Po 1989r. ceną przyśpieszonej lekcji wolnego rynku, unowocześniania metod pracy i zarządzania przedsiębiortwami oraz produkcji ( rewolucja informatyczna i technologie energooszczędne itd. ) stało sie zjawisko bezrobocia, które jak podkreślam istaniało ( z punktu widzenia ekonomiczności pracy ), tylko, że ukrywano je, co też kosztowało dużo i w jakiejś mierze przyczyniło sie do krachu gospodarczego w końcu lat osiemdziesiątych i scendowania przez skompromidowaną wierchuszczkę perelowską całego zespołu problemów na nową ekipę rządzącą... Ale to juz zupełnie inna historia... |
|
Powrót do góry |
|
|
pytający Gość
|
Wysłany: Pon, 22 Sie 2005 20:55:44 Temat postu: |
|
|
Wracając do Brodnicy. Bez wątpienia są tu zapewne ludzie, którzy tworzyli ruch solidarnościowy, którzy nie lękali się (idąc śladami Świdnika, Lublina, Trójmiasta) powiedzieć NIE. Gdzie oni teraz są? Dlaczego pozwalają zetesempowcą organizować wystawy!!!!
Dosłownie scyzork mi się otwiera w kieszeni kiedy widzę i słyszę jak byli aparatyczcy głoszą publicznie swój wkład wniesiony w stworzenie NSZZ Solidarność. Po prostu szok! |
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Dołączył: 20 Lis 2004 Posty: 1552 Skąd: Zbiczno
|
Wysłany: Pon, 22 Sie 2005 21:21:08 Temat postu: |
|
|
a co by było jak by nastąpił narodowy socjalizm na podstawach budowy na wzór niemieckiego ? |
|
Powrót do góry |
|
|
:mrgreen:
Dołączył: 17 Lut 2005 Posty: 1213
|
Wysłany: Pon, 22 Sie 2005 21:24:27 Temat postu: |
|
|
Janusz napisał: |
a co by było jak by nastąpił narodowy socjalizm na podstawach budowy na wzór niemieckiego ? |
znowu zaczynasz Januszu.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Dołączył: 20 Lis 2004 Posty: 1552 Skąd: Zbiczno
|
Wysłany: Pon, 22 Sie 2005 21:25:27 Temat postu: |
|
|
wydaje ci sie bo rośniesz |
|
Powrót do góry |
|
|
:mrgreen:
Dołączył: 17 Lut 2005 Posty: 1213
|
Wysłany: Pon, 22 Sie 2005 21:28:17 Temat postu: |
|
|
Janusz napisał: |
wydaje ci sie bo rośniesz |
przestałem..no chyba że to przez włosy i paznokcie |
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Dołączył: 20 Lis 2004 Posty: 1552 Skąd: Zbiczno
|
Wysłany: Pon, 22 Sie 2005 21:29:07 Temat postu: |
|
|
możliwe |
|
Powrót do góry |
|
|
:mrgreen:
Dołączył: 17 Lut 2005 Posty: 1213
|
Wysłany: Pon, 22 Sie 2005 21:31:20 Temat postu: |
|
|
widze ze nudno dzis troche to zerknij sobie na to:
uśmiałem się troche
pochodzi z innego forum
Autentyczny list do jednego z czasopism poradnikowych Pilne pytanie. Proszę o pomoc. Potrzebuję wyczerpującej odpowiedzi. Z góry dziękuję.
Jakiś czas temu zacząłem podejrzewać swoją żonę o zdradę. Skąd się dowiedziałem. No bo zachowywała się typowo dla takich sytuacji. Gdy odbierałem telefon w domu, po drugiej stronie odkładano słuchawkę. Miała często spotkania z koleżankami, niespodziewane wyjścia na kawę czy po książkę. Na pytanie "z kim z naszych wspólnych znajomych się spotyka", odpowiadała, że są to nowe przyjaciółki i ja ich nie znam.
Zazwyczaj czekam na taksówkę, którą ona wraca do domu, jednak żona wysiada kilkaset metrów wcześniej i resztę drogi idzie na nogach, tak że nigdy nie widzę jakim samochodem przyjeżdża i z kim. Kiedyś wziąłem jej komórkę, tylko aby zobaczyć która godzina. Wtedy ona po prostu dostała szału i zakazała dotykać jej telefonu. Przez cały ten czas nie mogłem się zdecydować, by porozmawiać z nią o tym wszystkim. Pewnie nie dowiedziałbym się prawdy, gdyby nie przypadek. Pewnej nocy żona niespodziewanie gdzieś wyszła. Ja się zainteresowałem, że coś nie tak.
Wyszedłem na zewnątrz. Postanowiłem schować się za naszym samochodem, skąd był doskonały widok na całą ulice, co pozwoliłoby mi zobaczyć, do jakiego samochodu wsiądzie. Kucnąłem przy swoim wozie i nagle z niepokojem zauważyłem, że tarcze hamulcowe przy przednich kołach mają jakieś brunatne plamy, podobne do rdzy.
Proszę mi odpowiedzieć, czy ja mogę jeździć z takimi tarczami hamulcowymi, czy trzeba je stoczyć? Jeżeli natomiast trzeba ja wymienić, to czy można zamontować tańszy zamiennik, a nie oryginalne, a jeżeli tak, to które najlepiej?
Pozdrawiam,
Zdzisław S. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|