STRONA
GŁÓWNA
KATALOG
FIRM
GALERIA OGŁOSZENIA
PrzyklejonyWpisy na forum są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Brodnica.net nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli znajdziesz wpis naruszający czyjeś prawa, napisz do nas.
Strona główna - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Dodatkowe menu: 50 ostatnich postów | 10 losowych tematów | GŁOSOWANIE | WYNIKI
Kod Leonarda da Vinci a radio m i tv trwam
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Brodnica.net Strona Główna -> KAFEJKA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kij
Gość






PostWysłany: Sro, 24 Sie 2005 17:40:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na charakter relacji między o. Dyrektorem a TVN można spojrzeć przed pryzmat konfliktu idei, jakie prezentują oba media. Obie strony komunikując się w języku zrozumiałym dla swoich widzów starają się sprowokować i zdemaskować przeciwnika. Sytuacja przypomina wzajemny ostrzał dwóch twierdz, które bronia swych racji i osłaniają się murami z "koherentnych wizji rzeczywistości", które nie muszą być ani prawdziwe, ani pozbawione "grzechów". Działania TVn zwacniają tylko w zwolennikach O.Dyrektora poczucie zagrożenia i są potwierdzeniem złowrózbnych ostrzerzeń płynących z eteru radia "M". Dziennikarze TVN mogą zaś wobec zaistnaiłej sytuacji mówić z niepokojem o łamaniu wolnosci słowa i prawa do dochodzenia prawdy.
Powrót do góry
Janusz




Dołączył: 20 Lis 2004
Posty: 1552
Skąd: Zbiczno

PostWysłany: Sro, 24 Sie 2005 17:53:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

RADIO Maryja nigdy niekogo nie okłamało jest nawet powiedzenie:" "R" mówi "R" radzi "R" nigdy Cie nie zdradzi ! " Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Kij
Gość






PostWysłany: Sro, 24 Sie 2005 18:41:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak... dziś manierą stało się stwierdzenie - "że ktoś mija sie z prawdą". Wniosek z tego taki, że radio "R" nie kłamie, a TVN nigdy nie mija sie z prawdą. Zresztą stwierdzenie "mijać si8e z prawdą" nie ma jedznoznacznie absolutnego znaczenia, jak pojęcie kłamstwa, posiada stopnie, gradacje, moźżna bowiem mniej lub bardziej "mijać sie z prawdą", co oczywiscie nie jest takie głupie, jeśli weźnie się pod uwagę współczesne teorie komunikacji i semantyki.
Powrót do góry
Beetlejuice




Dołączył: 24 Mar 2005
Posty: 117
Skąd: Brodnica

PostWysłany: Sro, 24 Sie 2005 23:57:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czytałam.."Kod" jest przeciętny, taki sobie. tak to reklamowali, że spodziewałam się czegoś lepszego...w każdym razie chętnie obejrzę film.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
DOLARGAN




Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 1240

PostWysłany: Czw, 25 Sie 2005 13:51:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kij kto Ty jesteś ? Czy przypadkiem nie trafiłem w Twój czuły punkt ? To co piszesz to jest bezkrytyczne poparcie tego co robi radio i sam "on wielki". Potrafisz jednak ładnie i pokrętnie napisać abyśmy mysleli że jesteś bezstronny(a). Może inni tak sądzą ale mnie nie da sie tak po prostu zbyć "pokretnym" pismem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Kij
Gość






PostWysłany: Czw, 25 Sie 2005 14:39:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

[quote="DOLARGAN"]Kij kto Ty jesteś ? Czy przypadkiem nie trafiłem w Twój czuły punkt ? To co piszesz to jest bezkrytyczne poparcie tego co robi radio i sam "on wielki". Potrafisz jednak ładnie i pokrętnie napisać abyśmy mysleli że jesteś bezstronny(a). Może inni tak sądzą ale mnie nie da sie tak po prostu zbyć "pokretnym" pismem.[/quot

Staram sie spojrzeć z nieco szerszej perpektywy na różne zjawiska i zawsze krytycznie spoglądać na wszelkie deklaracje miłe dla ucha i dla oka. Nic nie jest takie jak sie z pozoru wydaje. Za fasadą zawsze kryją się wstydliwe motywy i emocje, trwa gra o prestiż i zakamuflowana rekrutacja zwolenników, bowiem dzisiaj, media nie pozyskuja swych odbiorców, tylko ich tworzą i wychowują, tak jak to czyni cały system, który tworzy potrzeby i konsumentów, którzy te potrzeby odczuwają.
Osobiście nie mam żadnych ciepłych uczuć do środowiska O. Dytrektora i uważam jego instytucje za mały rezerwat totalitarnych praktych i przekonań, ale i TVN nie kieruję sie niczym wiecej, mimo swych deklaracji, niż chęcią zysku i statystyką... Rozumiem, że człowiek postawiony w obliczu trudnych pytań dotyczących wartosci i sensu, jak pijak odbija sie od ścian i szuka odpowiedzi, a gdy wytrzeżwieje z łatwoscią buduje w swoim umyśle pozbawiony wątpliwości manichejski świat ocen i wyobrazęń. Na miejsce starych fetyszy wynosi nowe, które pełniej odpwiadają jego potrzebom oraz chronia przed lękiem i dozgonnie je wielbi, ratując się przez poznawczym dysonansem, ale tak czynią tchorze. Ludzie odważni w jednakowy sposób obserwują sacrum i profanum, starając sie dociec jakie siły i mechanizmy leżą u ich podstaw. A piszę to ja - zagorzały agnostyk i antyklerykał, tyle że bez bezmyślnej zawiści starajacy się analizować swoich przeciwników.
Powrót do góry
Panicz




Dołączył: 14 Lut 2005
Posty: 1448
Skąd: Brodnica

PostWysłany: Czw, 25 Sie 2005 18:28:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kij napisał:
O. Dytrektora i uważam jego instytucje za mały rezerwat totalitarnych praktych i przekonań, ale i TVN nie kieruję sie niczym wiecej, mimo swych deklaracji, niż chęcią zysku i statystyką...

I tu się zgadzam. Reszta to bełkot.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Janusz




Dołączył: 20 Lis 2004
Posty: 1552
Skąd: Zbiczno

PostWysłany: Czw, 25 Sie 2005 19:09:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

w osobistej osobie widziałem "posiadłości" należące do R M bo ciężko to nazwać małymi kawałkami ziemi lub skromną budowlą to fakt że R M można podciągnąć do instytucji z której powinien być odciągany podatek jeśli nie jest Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw, 25 Sie 2005 19:19:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panicz napisał:
Kij napisał:
O. Dytrektora i uważam jego instytucje za mały rezerwat totalitarnych praktych i przekonań, ale i TVN nie kieruję sie niczym wiecej, mimo swych deklaracji, niż chęcią zysku i statystyką...

I tu się zgadzam. Reszta to bełkot.


Nic co pojawia sie w przestrzeni komunikacji nie jest bełkotem. Wszystko ma swoje znaczenie. Operowanie tym terminem ma tylko zdeprecjonować dyskusję i ukryć brak kontrargumentów... Zresztą to sprawa związana z ontologicznymi założeniami racjonalizmu i stosowania przez niego logiki do tłumienia wszystkiego, co mogło by zagrożić racjonalnemu monopolowi tłumaczenia rzeczywistości, ale to xzupełnie inna historia.
Powrót do góry
Panicz




Dołączył: 14 Lut 2005
Posty: 1448
Skąd: Brodnica

PostWysłany: Czw, 25 Sie 2005 21:03:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jestem ciekaw, czy w podobnym tonie wypowiadasz się w realu. Pewnie nie, bo nikt twojego "tłumaczenia rzeczywistości" nie chciałby słuchać (poza kilkoma filozofami), wielu zresztą nie zrozumiałoby tego.
Niestety w przestrzeni komunikacyjnej jest wiele bełkotu. Przykład to wypowiedzi publiczne mówców nomenkaltury sprzed 1989 r., równiez niektóre akty prawne (tzw. buble legislacyjne), także roszczeniowe monologi pieniaczy procesowych (radzę czasem posłuchać, jeśli ktoś ma okazję).
Deprecjacja dyskusji raczej nie wchodzi tu w grę, gdyż nikt jej z tobą w sposób merytoryczny nie podejmuje, nie ma zatem mowy o ukryciu jakichkolwiek kontrargumentów.
Ble, ble, ble...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw, 25 Sie 2005 21:55:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panicz napisał:
Jestem ciekaw, czy w podobnym tonie wypowiadasz się w realu. Pewnie nie, bo nikt twojego "tłumaczenia rzeczywistości" nie chciałby słuchać (poza kilkoma filozofami), wielu zresztą nie zrozumiałoby tego.
Niestety w przestrzeni komunikacyjnej jest wiele bełkotu. Przykład to wypowiedzi publiczne mówców nomenkaltury sprzed 1989 r., równiez niektóre akty prawne (tzw. buble legislacyjne), także roszczeniowe monologi pieniaczy procesowych (radzę czasem posłuchać, jeśli ktoś ma okazję).
Deprecjacja dyskusji raczej nie wchodzi tu w grę, gdyż nikt jej z tobą w sposób merytoryczny nie podejmuje, nie ma zatem mowy o ukryciu jakichkolwiek kontrargumentów.
Ble, ble, ble...


Po pierwsze z nikogo nie szydzę, ale jeśli ten rodzaj dyskusji komuś odpowiada bez skrupółow podejmę wyzwanie.
Jak mniemam mam do czynienia z człowiekiem znającym sie na prawie, przynajmniej zamkniętym w świecie ograniczonym przez prawniczy sposób myślenia. Reagujesz agresją bowiem nie możesz pojąć, że w inny niż odpowiednio spreparowane przez praktykę i nakaz, reguły dowodzenia mogą służyć analizowaniu rzeczywistości. W akcie wenętrznej samoobrony swej pychy starasz się obniżyć wartośc konkurencyjnych poglądów, zwlaszcza, że jako dysponent "ezoteryczne wiedzy prawniczej" uważasz się za "magister elegance" w każdej dyskusji. Bełkot zaś jak ty to określasz pogardliwie - to tylko "suma wypowiedzi, które umknęły dyscyplinującej i opresywnej presji konwencji społecznych ( prawo jest jedną z nich ) oraz pojawiły sie w przestrzeni publicznej, wobec czego stosuje się wobec nich wątpliwe wartościowanie z obszaru dominującego dyskursu prawdotwórczego. Władza - wiedza i prawo, otaczaja człowieka, jak klatka, nadają mu podmiotową formę i język komunikacji. Inny, zewnętrzny wobec niego to właśnie "bełkot", którym jak uczy historia sztuki współczesnej posługują się artyści dla rzeczywistej realizacji idei wolności.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią, 26 Sie 2005 05:52:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Janusz napisał:
w osobistej osobie widziałem "posiadłości" należące do R M bo ciężko to nazwać małymi kawałkami ziemi lub skromną budowlą to fakt że R M można podciągnąć do instytucji z której powinien być odciągany podatek jeśli nie jest Rolling Eyes


WŁASNIE ŻE NIE JEST ŚCIĄGANY ŻADEN PODATEK !!!!! Wyobraźcie sobie że imperium ****** jest chyba jedyną w Polsce instytucją, która nie płaci ŻADNYCH DOSŁOWNIE ŻADNYCH podatków.
Zapytuję w takim razie: gdzie jest urząd skarbowy, gdzie służby celne, itp. Prowadzą przecież działalność gospodarczą, dostają jakieś pieniądze, na coś je wydają i nie ma nad tym kontroli. A sprowadzanie sprzetu i samochodów z zagranicy bez cła ????? Dlaczego zwykli zjadacze chleba płacą za wszystko a on pławi się w luksusach ???
Powrót do góry
DOLARGAN




Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 1240

PostWysłany: Pią, 26 Sie 2005 06:08:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Prosze Was bez kłótni. Podoba mi się bardzo że dyskutujemy tu ze sobą na powyższe tematy i podoba mi sie podejście do tematu - bardzo poważne. Nie mniej, trzeba zrozumieć, że tego typu tematy są dla niektórych bardzo porywające, wywołujące wręcz furię i nie ma sie co dziwić. Niestety żyjemy w takim kraju gdzie nie ma i pewnie już nie bedzie równości, nie stać na na wyższy poziom kiedy widzimy co dzieje sie w Polsce. Powtarzam więc, dlaczego dzieje sie tak że imperium RM może w tym kraju stworzyć sobie enklawę zupełnie niezależną od szeroko przyjetych zasad ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Janusz




Dołączył: 20 Lis 2004
Posty: 1552
Skąd: Zbiczno

PostWysłany: Pią, 26 Sie 2005 11:09:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

heh bende w 100% szczery popieram całym sercem LPR i MW (prosze o nie komentowanie tego bo to jest moja prywatna sprawa kogo popieram Exclamation ) ale w jednej sprawie się z nimi nie zgadzam konkretnie do RM osobiście widziałem ich "pałace" i posiadłości i nie popieram ich nawet widziałem program na TVP pod tytułem "IMPERIUM O.R." popieram zato księdza Jankowskiego i pozdrawiam go !
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Kij
Gość






PostWysłany: Pią, 26 Sie 2005 14:16:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wobec powstałych kontrowersji, bez wikłania się w złożone kwestie filozoficzne i uciekania w dygresje, sprecyzuję swoją opinię w powyższym temacie.

1.Radio Maryja jest owocem niepokojów, jakie są udziałem środowisk marginalizowanych, nie nadążających z tempem przeobrażeń społecznych, czujących się zagrożonymi, o silnych cechach autorytarnych, fundamentalistycznych i ortodoksyjnych, które odczuwają przemożną konieczność życia w świecie stabilnych wartości nawet za cenę intelektualnego ubezwłasnowolnienia przez władzę autorytetu. ****** posługując się retoryką oblężonej twierdzy i podsycając religijną histerie posługuję się mechanizmami władzy quasi totalitarnymi, a baza społeczna jego zwolenników wzkazuje, że są one bardzo podobne w swych nastawieniach, do tych grup społecznych, które niegdyś poparły najbardziej gorliwie nazistów w Niemczech – konserwatywne drobnomieszczaństwo, ludzi starsi i pochodzący z rodzin o skrajnie patriarchalnym charakterze ( co wiąże się z określonymi konsekwencjami psychologicznymi ). ****** też nawołuje do obrony „powszechnie uznanych norm”, normalnych z punktu widzenia jego środowiska, pieczętowanych sankcja religii i tradycji, które są zagrożone przez świat zmiany, a wiec niepewności itd. ( tu można wejść w szerokie dywagacje na temat antropologii polityki i postaw wobec czegoś czego się nie zna ). Nienawiść wobec „Obcych” - „heretyków i pogan”, manicheizm ( gnoza polityczna ), jako czytelny syndrom nieprzejednanej wiary we własną nieomylność i genetyczne zepsucie każdego oponenta, jest kolejnym wyznacznikiem języka stosowanego przez radio „M”, a co z kolei także jest cechą organizacji totalitaryzujące stosunki między ludzkie. Do tego dochodzi jeszcze częste odwoływanie się do retoryki inkwizycyjnej oraz obsesyjny lęk związany z sferą cielesności ( purytanizm ). Podobnie jest z tworzeniem organizacji masowej ( rodzina radia „M” ), która stopniowo, łącznie ze swymi przybudówkami, zdobywa kontrolę nad każdym aspektem życia jego członków. Sprawny ruch polityczny należy bowiem organizować od skanalizowania dotąd niewyartykułowanych niepokojów społecznych, nadania im formy i umiejętnego podsycania nastrojów strachu oraz nadziei u pozyskanych odbiorców. Należy też zbudować wyrazisty i prosty system znaczeń i język wartości, komunikatywny dla ludzi, do której chce się dotrzeć i zaufanie pozyskać. Tą sztukę dyskretnej manipulacji, dla jakiej bazą stało się bezkrytyczne przywiązanie ludzi do ludowej wersji katolicyzmu, ****** ogarnięty obsesją władzy opanował bardzo dobrze. Potęga radia „M” nie byłą by możliwa bez silnego związania państwa i katolicyzmu w naszym kraju. Religia dostarcza dyscyplinujące większość społeczeństwa normy i podpiera władzę od strony „ołtarza i konfesjonału” żyjąc w dobrych stosunkach z instytucjami państwowymi. Kościół zaś cieszy się rozlicznymi przywilejami i toleruje się jego obecność w większości instytucji państwowych, gdzie może bez przeszkód prowadzić swoją akcje ewangeliczną ( co do jej rzeczywistego sensu i celów można było by pisać długo ). Dlatego też ****** może korzystać przywilejów fiskalnych i innych, jakie posiada w Polsce kościół, a nie posiadają, choćby w sferze ekonomicznej inni nadawcy telewizyjni.


2 . Nie należy jednak uważać TVN za zrzeszenie nieomylnych mędrców, przez których słowa przemawia tylko obiektywizm. To rynek wyznacza język i wartości tej stacji. Jej oceny dopasowane są do najważniejszej grupy docelowej, do jakiej TVN, chce dotrzeć, zaskarbić jej zaufanie, ale i odpowiednio poinstruować oraz „uwrażliwić”, aby to od niego ludzie chcieli kupować najpierw informacji, a później również inne usługi, może towary, może idee… TVN buduję swoje miejsce na rynku docierając głównie do osób młodych z dużych miast, przywiązanych do dynamiki i kierunku społecznych przeobrażeń, dobrze rozumiejących potrzebę modernizacji różnych obszarów życia publicznego, czym staja się naturalną konkurencją, czy nawet wrogami zwolenników radia „M” i ich wizji świata. TVN odwołuje się do wartości jedynie w sposób dyktowany potrzebami marketingowymi, jest to podyktowane budową marki i jakości, które będą pozytywnie kojarzyły się konsumentom. TVN podobnie, jak radio „M” buduje swój własny język, za pomocą którego komunikuję się ze swoimi widzami, nadaje znaczenia i wartościuje różnego rodzaju sprawy, a robi to za pomocą amerykańskich trików i często irytującym ( mnie osobiście ) wyolbrzymianiem problemów. O ile radio „M” nie dopuszcza dyskusji, to TVN robi to, oczywiście do pewnych granic dopuszczać tylko znacznie większy zakres swobody, przy czym dziennikarze pozują na nieomylnych arbitrów, co może czasami razić, ale przynajmniej nikt nie stara się w tak prostacki sposób jak w radio „M” udowadniać z góry założonych tez. Wszystko w pewnym sensie legitymizuje świat liberalnych wartości i przekonań, przeciwko którym nastaje radio „M”. Nie rozsądnym byłoby jednak na dogmatyzowaniu liberalizmu i bezkrytycznym jego akceptowaniu, bo można wpaść w pułapkę, ( głównie na płaszczyźnie emocjonalnej – nikt bowiem nie lubi, gdy poddaje się w wątpliwość jego poglądy ) jaką na swych słuchaczy zastawił ******, którego darzę niewspółmiernie większą niechęcią, niż dziennikarzy TVN.

Żyjemy w kraju pluralizmu i musimy uznać wszystkie konsekwencje tego stanu rzeczy. TVN i radio „N” są dwoma zwierciadłami, w których przegląda się nasze społeczeństwo. Oba lustra mniej lub bardziej zniekształcają obraz naszego kraju, ale skala ty6ch niedokładności zależy oczywiście od uprzedzeń oczu, jakie patrzą. Mogę zupełnie nie zgadzać się Rydzykiem i tylko z pełnym sympatii sceptycyzmem spoglądać na działania TVN, ale czy znaczy to, że mam zniszczyć jednych, żeby poprawić samopoczucie drugim, czy wówczas stałbym się tym, co wcześniej bardzo mi się nie podobało? A może mimo wszystko to konflikt, tarcie różnych poglądów, jest bardziej zdrowsze dla kondycji ludzkiej wolności niż jedna wizja rzeczywistości i jeden ład, za którego plecami zawsze czai się pokusa totalitarnych działań?
Czy raczej, aby umysł mógł zbudować bardziej złożony model tłumaczący świat, trzeba stykać się z różnymi poglądami, jedne z nich oczywiście ignorować i lekceważyć, drugim dawać więcej wiary, ale zawsze czyniąc to z odpowiednia rezerwą i uwagą?
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Brodnica.net Strona Główna -> KAFEJKA Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



[ Strona wygenerowana w: 0.052645 sekund ] :: [ 16 zapytań SQL ]

Powered by phpBB

Brodnica - zobacz miasto z najlepszej strony

Translation: Michał Paluchowski