Zapraszam na jam session 22.12 słuchaczy

[gutwit]

proponuje czytać ze zrozumieniem ale już wiem że masz z tym problemy i nie tylko.

Słuchaj Michał jesteś dowodem na to że moja decyzja była dobra
życzę powodzenia w ściganiu się z 15-tolatkami i organizowaniu tych wybitnych imprez zakończonych sukcesami




pozdrawiam

[crowley]

Ja nie narzekam;) a ja z nikim ścigać się nie muszę wiek dla mnie także nie jest wyznacznikiem umiejętności, i zdolności także odbiję piłeczkę i tu akurat ty gutwit jesteś najlepszym tego przykładem;)
http://www.youtube.com/watch?v=JP7NvDN0wuo
P.S. Szkoda że taki młody bo by sobie z tymi zajebis.... nie pograł

[Uran50]

A PODOBNO MUZYKA ŁAGODZI OBYCZAJE KOCHAM WAS WSZYSTKICH I DO SOBOTY

[Uran50]

12 STYCZNIA BĘDĄ CZESAŁY ZGREDY Z PROLETARYATU MOŻE BYĆ CIEKAWIE . BUŻKA

[gutwit]

muzyka tak ale teoria jak widać nie bardzo

ale temat spełnia swoja rolę - utrzymuje się na stronie a taki był zamysł

pozdrawiam

[romanthorne]

Czołgiem.Od dawna nie jestem w temacie,ale chętnie bym posłuchał (może zagrał) starej kadry,tylko gdzie się to jammowanie odbywa?

[gutwit]

klub muzyczny Stajnia ul. Matejki

zapraszam

[crowley]

Romanthorne nie pograsz:/ 40+ zabierz dowód i certyfikat że grasz już minimum 20 lat. A tak poważnie owszem muzyka łagodzi ale nie lubie takich akcji gdzie z góry stawiane są jakieś dyrektywy. Także nie lubie ludzi mówiących niemożliwe nie da rady itd z góry stawiających na swą fenomenalność a za potwierdzenie podając cyferki z dowodu. Ja temat skończyłem ciesze się że pomogłem w promocji tego heppeningu

[gutwit]

jestem Ci bardzo wdzięczny że pomogłeś w reklamie

[romanthorne]

Dobra,dowód zabiorę z sobą,z certyfikatem mogą być problemy.Jestem tylko
ciekawym,jaki jest aktualnie "trend" w muzyce,jak sięga i w którym kierunku oraz jak się trzyma kadra.Piwo jeszcze mogę pić!

[gutwit]

na początku zagra "Ostry dyżur" z Golubia-Dobrzynia a po tym występie już tylko jam session.

a co do nowych trendów to obawiam się że się rozczarujesz
ale nie mnie oceniać

zapraszam

[joey]

ale mi gutwit przypomniałeś Fame. Super to miejsce było i jam session też świetne. Ciasny klubik, ławki, pełno kabli pod nogami. Grający siedzieli między pijącymi piwko, perkusja gdzie wciśnięta w kąt. Super klimat wtedy tam był. Furore wtedy robiły małe kasztelany.

I rozumie też pewne ograniczenia w występach na jam session. Podobnie powinno wyglądać z karaoke. Bywa tak, że radość ze słuchania czerpie tylko grający, a nie powinno tak być Sam próbowałem swoich sił na takich jamowych imprezach (właśnie w Famie) i wiem jaka to może być męka dla pozostałych słuchających.

[gutwit]

Cieszę się, że ktoś to rozumie

a co do Famy to klimat był jak najbardziej ale zarobić na utrzymanie się nie dało bo codziennie 22:00 wizyta policji po doniesieniu tel. pewnej mieszkanki tego budynku plus 2 włamania.

ale jamy tam właśnie były najfajniejsze, poznałem kilku ciekawych muzyków, jeden z nich jest moim przyjacielem po dziś dzień i sporo się od niego nauczyłem,
to świetny gitarzysta i wokalista wiolonczelista z wykształcenia - może ktoś go pamięta?

to Marcin Boiński z Oświęcimia

gdy Fama padła robiliśmy jamy w BDK w Klubie 37 w sali kanapowej, jak nazwał ją Andrzej S. itd....


pozdrawiam

[bull]

No to widzimy się jutro od 20:00

[gutwit]

Bardzo dziękuje wszystkim uczestnikom i słuchaczom
oby więcej jamów w tak miłej atmosferze.

wielkie dzięki dla chłopaków z zespołu "Ostry dyżur"

pozdrawiam