Akwarystyka

[RyB]

Ja kupowałem za bezcen ryby i zielsko w Rypsinie kilka lat temu, kiedy to miałem akwaria. Facet miał budę jak się na Sierpc jedzie i ostatnia w lewo, koło szkoły, nie wiem czy to jeszcze działa, ale można się było z nim dogadać. Zamawiałeś i zarabiał na tym grosze, nie zdzierał nigdy, poza tym dla niego nie było, rzeczy niemożliwych.

[fg99]

a dużą rybę skręcił?

[RyB]

Zbrojnika 48 cm Jakbyś nim jebnął o akwarium to by szyba pękła.

[fg99]

o ja jego!!! ale pyton

[RyB]

[fg99]

Ty, ale szkła nie jadł?

[RyB]

Wpierdzielał jak Hildek lokalne formy, może w mniejszym tempie.

[fg99]

było tempo ryba, a została pirania

[qncept]

A to paskuda
Ja też w młodości miałem akwarium, pierwsze rybki kupowałem w Toruniu.
Potem w naszym zoologicznym.
Miałem skalara Felka, 4 letniego który uwielbiał wyskakiwać z wody na wykładzinę.
Robił to przez miesiąc, potem wdał się w bójkę z pielęgnicą, która zżarła mu płetwę ogonową oraz oko
Felek był honorowy i wolał popełnić samobója niż dać się pożreć oprawcy i wyskoczył ten ostatni raz z akwarium wysychając na podłodze...
Smutna acz prawdziwa historia

[PAstuch]

@up Kupie prawa do tego scenariusza ! ^^

[qncept]

"Z kamera wśród rybek" kręcisz, jo

[qncept]

[fg99]

Żwirojad, okrutna ryba, gorsza od diabła tasmańskiego, mogła pożreć akwarystę

[mikus401]

uważajcie na siebie bo zjada tez przez monitor.....tych co głupoty piszą

[PAstuch]

np. takich jak Ty... co się wpierd**** w wątek nie wnosząc nic ciekawego ani wartego uwagi... jedyne Twoje odpowiedzi to "samemu ciężko sprawdzić" "to zależy" "a to różnie" "U każdego inaczej"...