Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
siostra sisters
Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 356
|
Wysłany: Sro, 12 Wrz 2012 15:22:45 Temat postu: |
|
|
CBR napisał: |
advocate napisał: |
(choć po wrzuceniu tematu w google okazuje się, że złożenie takiego wniosku jest niezbędne dla otrzymania pomocy). |
Myślałem, że tzw. wywiad środowiskowy istnieje. Swoją drogą, nawet średnio rozgarnięty posterunkowy powinien podpowiedzieć jaka jest procedura w takich wypadkach. |
no własnie wywiad środowiskowy,szkoła itd...
nie każdy jest taki "bystry",żeby od razu latać z podaniem o jakąkolwiek pomoc - Ci co faktycznie tej pomocy potrzebują wstydzą się o nią prosić - a wystarczyłoby ,żeby Pani z MOPS-u,GOPS-u ,szkoły, plebani czy jakiejś innej instytucji po prostu porozmawiała udzieliła wskazówek co dalej.... a tak to pomoc otrzymują ci "wyszczekani starzy wyjadacze" "bo im się należy" i nie ważne ,że mają bryki,domy mąż pracuje za granicą i kasa jest - ale się należy a osoba zagubiona i cicha niech dalej siedzi cicho i problem instytucje mają z banieczki |
|
Powrót do góry |
|
|
Hela
Dołączył: 20 Gru 2011 Posty: 27
|
Wysłany: Sro, 12 Wrz 2012 18:57:38 Temat postu: |
|
|
o ile mi wiadomo to szkoła pomaga i inni ludzie również ,najpierw trzeba poznać wszystkie szczegóły od tzw podszewki a potem się wypowiadać na dany temat |
|
Powrót do góry |
|
|
siostra sisters
Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 356
|
Wysłany: Sro, 12 Wrz 2012 20:12:42 Temat postu: |
|
|
Hela napisał: |
o ile mi wiadomo to szkoła pomaga i inni ludzie również ,najpierw trzeba poznać wszystkie szczegóły od tzw podszewki a potem się wypowiadać na dany temat |
ta Pani w swoim wołaniu o pomoc napisała,"nie mam wsparcia w nikim" to jak można to zrozumieć? |
|
Powrót do góry |
|
|
pomocdlaagnieszki
Dołączył: 11 Wrz 2012 Posty: 3 Skąd: internet
|
Wysłany: Sro, 12 Wrz 2012 22:38:40 Temat postu: |
|
|
do Hela, tak, tak szkoła pomaga i jak napisałaś inni może też ale nie wie o tym mama Natalki, że ojciec kosztem dziecka wyłudza pieniądze na alkohol. Dzięki forum i szczerości ludzi Agnieszka wiele rzeczy dowiedziała się o własnym mężu, dopiero teraz przyznano mu kuratora. |
|
Powrót do góry |
|
|
advocate
Dołączył: 10 Kwi 2011 Posty: 313
|
Wysłany: Sro, 12 Wrz 2012 23:07:31 Temat postu: |
|
|
CBR napisał: |
Myślałem, że tzw. wywiad środowiskowy istnieje. Swoją drogą, nawet średnio rozgarnięty posterunkowy powinien podpowiedzieć jaka jest procedura w takich wypadkach. |
Wywiad środowiskowy jest jednym z narzędzi związanych z przyznaniem pomocy społecznej a nie samym powodem jej przyznania. Czynność ta powinna być wykonana po upływie maksymalnie 2 tygodniach od dnia złożenia wniosku.
Sama pomoc społeczna zgodnie z art. 102 pkt. 1 Ustawy z dnia 12 marca 2004 roku po Pomocy Społecznej przyznawana jest na wniosek, przy czym pkt. 2 zakłada możliwość (a więc nie konieczność) przyznania takiej pomocy również z urzędu (za zgodą zainteresowanego). |
|
Powrót do góry |
|
|
siostra sisters
Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 356
|
Wysłany: Czw, 13 Wrz 2012 05:44:54 Temat postu: |
|
|
advocate napisał: |
CBR napisał: |
Myślałem, że tzw. wywiad środowiskowy istnieje. Swoją drogą, nawet średnio rozgarnięty posterunkowy powinien podpowiedzieć jaka jest procedura w takich wypadkach. |
Wywiad środowiskowy jest jednym z narzędzi związanych z przyznaniem pomocy społecznej a nie samym powodem jej przyznania. Czynność ta powinna być wykonana po upływie maksymalnie 2 tygodniach od dnia złożenia wniosku.
Sama pomoc społeczna zgodnie z art. 102 pkt. 1 Ustawy z dnia 12 marca 2004 roku po Pomocy Społecznej przyznawana jest na wniosek, przy czym pkt. 2 zakłada możliwość (a więc nie konieczność) przyznania takiej pomocy również z urzędu (za zgodą zainteresowanego). |
przecież to chodzi o zwykły ludzki odruch - nawet w takiej tam sobie rozmowie koło sklepu jak się ludzie mijają napomknięcie o możliwości uzyskania pomocy poprzez .... i tu wyliczenie jakie i gdzie powinna złozyć papiery,gdzie jeszcze uderzyć itp. itd - wielu ludzi zyje w całkowitej nieświadomości tego,że można gdzieś jakąs pomoc i wsparcie w trudnej sytuacji uzyskać - a to czasami jest wykonalne |
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł Kędzia
Dołączył: 10 Paź 2007 Posty: 268
|
Wysłany: Czw, 13 Wrz 2012 06:44:53 Temat postu: |
|
|
CBR napisał: |
Troszkę się uniosłem dlatego, że wielki dziennikarz wypisuje takie farmazony. Boi się zająć zdecydowanego stanowiska, żeby władzy nie urazić. |
Widać, że nie czyta Pan "Nowości", bo w przeciwnym wypadku nie pisałby Pan takich farmazonów.
Przez lata pracy spotykałem się z wieloma przypadkami żądania wręcz pomocy, gdy później okazywało się, że nie dość, że pomoc jest udzielana (MOPS, Caritas, PFRON), to po prostu komuś jest za mało. Były też przypadki, że ludzie skarżyli się, że nie mają z czego żyć, a potem okazywało się, że delikwent ma baaaardzo pokaźną rentę, która starcza... na 10 dni hulaszczego życia.
dlatego proszę się nie dziwić sceptycyzmowi. poza tym już mam sygnały, że sytuacja nie do końca wygląda jak napisała to Pani Agnieszka. pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
|
sabrina
Dołączył: 12 Wrz 2012 Posty: 2
|
Wysłany: Czw, 13 Wrz 2012 14:40:22 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Panem Pawłem. Problem tej rodziny jest bardzo złożony i prawdą jest, że dziewczynka cierpi i jest chora. Tylko dlaczego ta Pani nie powie, że przekracza próg dochodowy i nie może otrzymać innych zapomóg z Gopsu? Proszę przeczytać sobie artykuł w "Pomorskiej". |
|
Powrót do góry |
|
|
kluska
Dołączył: 13 Wrz 2012 Posty: 1
|
Wysłany: Czw, 13 Wrz 2012 21:43:55 Temat postu: |
|
|
Witam!
Długo zastanawiałam się, czy napisać trochę więcej szczegółów o Agnieszce i Jej rodzinie jednak nie można pokazywać wizji tylko jednej strony... Agnieszka jest matka trójki dzieci w tym chorej Natalki - to fakt jednak jej opis jest wielce nieprawdziwy.
Agnieszka ma męża alkoholika - jednak jak miał iść na leczenie to poręczyła za niego , że pić nie będzie. Chciała złożyć wniosek o separację aby dostawać pieniądze na dzieci ale była w ciąży i pojawiło się pytanie czyje to dziecko skoro twierdzi, że małżeństwo jest w rozkładzie. Zmusiła więc męża do podpisania oświadczenia, że nie loży na dzieci i dostała 1500 zł alimentów. Jej mąż nie pracuje i ma tylko rentę socjalną która nie pokrywa mu w całości zobowiązań więc pieniądze pochodzą z funduszu alimentacyjnego i mąż "pójdzie siedzieć". Co więcej - jak wyjdzie jego dług będzie nadal rósł. Relacje Agnieszki z rodzina są delikatnie mówiąc patologiczne bo czy normalne jest pobicie teściowej (w 2008 roku - są na to dokumenty z obdukcji) i wyzwiska od świtu do zmierzchu typu "stara k...". Agnieszka nie napisała, że jej teściowa nie mogąc znieść jej wyzwisk targnęła się na swoje życie i dopiero niedawno wróciła do domu. Pytanie, gdzie są Jej rodzice i rodzeństwo, jeśli teściowa taka zła??? Niestety stało się nieszczęście - Natalka zachorowała (na operację musiał specjalnie wzywać szpital bo Agnieszka "zapomniała" o terminie przez ponad pól roku). Proszę Państwa niekiedy najstarszy syn Agnieszki nie szedł do zerówki bo jej się nie chciało wstać (Natalka byla zdrową wesołą dziewczynką). Tak, to jest tragedia rodziny ale niestety dotyka nie tylko Agnieszkę i jej dzieci. Myślę, że Im potrzebna jest kompleksowa pomoc ale nie w postaci pieniędzy (w rodzinach gdzie pracuje i ojciec i matka i zarabiaja najniższą krajową jest mniej pieniędzy niż u Nich). Pomocna dłon to przede wszystkim leczenie męża tej Pani i zdjęcie alimentów przekraczających możliwosci finansowe płatnika (dzieci dostały by pieniądz e z GOPSu i miałyby ojca). Nie wiem kto pisze te ogłoszenia i posty ale wiem, że pieniądze i dary i tak szybko znikną bo Agnieszka nigdy nie utrzymywała siebie i własnych dzieci sama czy z mężem. Mam nadzieję, że ten ktoś pomoże jej płacić rachunki i robić zakupy dobrze gospodarując gotówką. Nie chcę być złym prorokiem, ale myślę, że Agnieszka niestety wróci do tej ... teściowej. Niestety dla teściowej ponieważ Agnieszka jest osoba kłótliwą, mającą baaaardzo roszczeniowy stosunek do zycia. Tylko tej małej Natalki żal... |
|
Powrót do góry |
|
|
KOZA
Dołączył: 28 Cze 2007 Posty: 172 Skąd: brodnica
|
Wysłany: Pią, 14 Wrz 2012 11:52:20 Temat postu: |
|
|
Aha... no to wyszło szydło z worka. No cóż... też bym chciał nic nie robić i mieć kasę. Szkoda tylko dzieci, a przede wszystkim chorej dziewczynki.
A już chciałem pomóc-ale na picie dla tego pana, albo dla tej pani Agnieszki na nie wiem co dokładać się nie będę.
Przykre to wszystko- biedne dzieci, współczuję kiedy muszą słuchać jak ich matka wyzywa ich babcię u której nota bene mieszkają.
Apeluję do pani Agnieszki-bardzo proszę nie zachodzić ponownie w ciążę |
|
Powrót do góry |
|
|
kobietka
Dołączył: 13 Wrz 2012 Posty: 1
|
Wysłany: Pią, 14 Wrz 2012 16:02:56 Temat postu: do kluska |
|
|
W tej wiadomości ewidentnie odnosze wrażenie, że napisał to ktoś z otoczenia teściowej p.Agnieszki, jak dla mnie istotna jest pomoc dla tej dziewczyny i jej rodziny a nie użeranie się na forum i pisanie nie prawdziwych postów. Po zaczerpnięciu informacji wiem, że p. Agnieszka otrzymuje 900zł alimentów. Dyskusja tu nie jest potrzebna, potrzebna jest pomoc dla tej pani, myslę, że nie wszyscy są naiwni i nie uwierzą w te kłamstwa napisane na forum, a sprawa zostanie przedstawiona opierając się na dowodach i wtedy ludzie przejżą na oczy i zobaczą kto kłamie. |
|
Powrót do góry |
|
|
sabrina
Dołączył: 12 Wrz 2012 Posty: 2
|
Wysłany: Pią, 14 Wrz 2012 17:33:03 Temat postu: |
|
|
Ma Pani rację z jednym, że forum to nie miejsce na pranie brudów. Zgodnie z artykułem w "Pomorskiej" można wnioskować, że Pani ta ma dochód nie najmniejszy, gdyż nie należy się jej zasiłek z pomocy społecznej. Kolejny fakt, to, że w tym przypadku Ci Państwo nie mają rozwodu i w tej sytuacji liczy się także dochód męża tej Pani.
Owszem potrzebna jest pomoc, ale dla dzieci!
Mąż tej Pani wyłudza pieniądze chodząc po domach, parkingach, sklepach. To fakt! Zaczepił mojego znajomego, chodząc z listem ze szpitala o chorobie dziewczynki, twierdząc, że nie ma na podróż, a później widziano go pijącego.
Skoro w/w wypowiedź jest zgodna z prawdą a reszta to kłamstwa, to myślę, że jedyny sposób, aby dowieść prawdy to wypowiedź policji i prokuratury.
Do "kobietka", nie podoba mi się wypowiedź "że jest się z otoczenia teściowej". Skoro ta Pani jest fair wobec teściowej i reszty rodziny to nie ma się czym przejmować.
Powtarzam potrzebna jest pomoc dla dziewczynki, podane jest konto fundacji i myślę, że wpłaty na to konto na pewno trafią do osób potrzebujących. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|