Czy potrzebny jest nam pomnik Jana Pawła II?

[agator]

Ostatnio bardzo modnym tematem w naszym mieście jest kwestia miejsca postawienia pomnika J.P.II; uważam, że ten pomnik jest niepotrzebny społeczności Brodnicy oraz że pomysł jego postawienia jest efektem pewnej mody ostatnich miesięcy tzn. że niby staliśmy się lepsi, zaczęliśmy wcielać w życie nauki papieża i inne ble ble ble. Uważam,że tzw. "elity" tego miasta chcą pokazać jakimi są dobrymi katolikami,zyskując w ten sposób w oczach niektórych Brodniczan, a część z nich(elity) jest zwykłymi dewotami i hipokrytami. Jeśli czyjaś wiara katolicka jest szczera to niepotrzebny jest mu żaden pomnik czy posąg,wiara takiej osoby nie jest tylko na pokaz,chcąc uszanować nauki Jana Pawła powinniśmy postępować w inny sposób,ośmielam się stwierdzić,że nie pragnąłby On aby mu stawiać pomniki. Swoją energię,czas i pieniądze powinniśmy wykorzystac w inny sposób, przecież koszt postawienia pomnika jest znaczny, czy nie lepiej by było przeznaczyć pieniądze na inny cel

[Ali]

"Wybudowałem sobie pomnik trwalszy niż ze spiżu"

..słowa Horacego na miare czynów JPII.... i czynów w podzięce dla JP II

[Kij]

Na naszych oczach rodzi się nowy kult, a więc potrzebne są miejsca pielgrzymek i skłądania modlitw. Już doszło do sakranizacji wielu miejsc związanych z życiek JPII. Nie ma sie co dziwić, przecietny człowiek przeżywa swoją wiarę bardzo emocjonalnie, ku temu służy katechizacja, pozornie tylko odwołująca się do racji rozumowych. Samo pojęcie wiary ma oczywiście wymiar głównie emocjonalny, gdyz ma na celu przedwszystkim dyscyplinować wiernych i odwodzić ich sceptycznej refleksji nad religią, bowiem wówczas łatwo możnabyło by sie przekonań ile w doktrynie występuje luk, niedomówień, ukrytych motywów, wstydliwych faktów i dogmatycznych nonsensów, ile z spuźcisny Jezusa uległo w kolejnym wiekom głębokim przeobrazęniom dyktowanym teraźniejszym interesom kościoła, który przetrwał tak długo, z powodu swej elastyczności i zdolności adaptacji do zmian w społeczeńtwie.
Co się tyczy pomników, to należy zaakcentować że, człowiek potrzebuje materialnych oznak kultu, pewnej przestrzeni sakralnej, wokół mogłaby zaistnieć wpólnota zdolna do współodczuwania i komunikowania się, co wyzwala w sakali ponad jednostkowej od lęku - tz. dysonansu poznawczego i stanu alienacji.
Naszymi włodarzami kieruje oczywiscie typowy nasz polski konukturalizm i egzaltowana bigoteria, wystawność i eksponowanie problemów głownie natury emocjonalnej. Mieszanie się władzy do spraw kościoła czyni z JPII nieuchronnie sprawę polityczną i ma na celu odsunięcie uwagi ludzi od innych zagadnień.
Nie sprzeciwiam się budowaniu pomników papieża, ale powinien czynić to kościół, a nie pańtwo, które jest wspólnotą także ludzi niewierzących. I nie chodzi tu o dobre samopoczucie miejszości, ale o zasady prawne pańtwa nowożytnego oraz tradycję rozdziału pańtwa i kościoła, która z perspektywy dziejów wyszłą, i pańtwu, i kościołowi na dobre. Jeśli ludzie czują potrzebę budowania pomników, mają do tego prawo, ale na cóz miesza się do tego władza - pewnie, z anarchistycznego punktu widzenia, po to, aby całą inicjatywę poddać kontroli, ujażmić autentycznie niezależne działania ludzi, wedle reguł biurokratycznego panowania, polegającej na tym, aby wszytko było przez urzędników opisane, zarejestrwane, poddane dozorowi i zaplanowane.. to taka maniakalna obsesja postoświeceniowego modelu pańtwa. Upolitycznienie całej tej inicjatywy spowoduje, iż zacznie ona przypominać karykaturę samej siebie, w skali kraju, i choć to zabrzmi nader skrajnie, upodobni się do bolszewickiej akcji wznoszenia w całym pańtwie rad poników ojców rewolucji, z Leninem na czele i sakranizacji pamięci o nich.
PS. Studium wzajemnych wpływów oraz powiązań ( psychologicznych, socjologicznych, filozoficznyc itd.) między chrześcijańtwem jako doktryną i praktyką, ideologią pańtwa nowożytnego i ideą biurokracji oraz marksizmem jest zagadnieniem niezwykle frapującym oraz zaskakującym w swych skutkach.

[Gość]

Wcielajcie w zycie nauki Jana Pawla II. Tego by sobie najbardziej zyczyl. Niepotrzebny do tego pomnik. Nie chodze do kosciola. Nie jestem katoliczka. Szanuje go jednak jakim byl czlowiekiem. Skoncentrujmy sie na tym co glosil, a nie na tworzeniu posagow.

[Janusz]

i to jest własnie przykład że nie tylko JPII był dla katolików ! co mnie bardzo cieszy i moim zdaniem powinno mu się zrobićpomnik upamiętniający naszym dzieciom wnukom itd. jego życie i jakim był człowiekiem a przedewszystkim jego ideologie !

[Ego]

Ostatnia rzecza jaka zainteresuje nasze dzieci i wnuki bedzie POMNIK, taka jest prawda. To juz jest moda i nie ma nic wspolnego z wiara. Nie, pomnik jest nam niepotrzebny! Szacunek trzeba miec przede wszystkim w sercu, a nazywanie obiektow jego imieniem i wznoszenie mu monumentow to dla mnie przesada i bledne kolo, ktore sami napedzacie. Byl dobrym czlowiekiem, ok, zgadzam sie, sam go szanowalem. Ale mowienie o tym, ze bym najwspanialszym czlowiekiem na swiecie, najwiekszym z Polakow etc. etc. jest po prostu obsesja i psychoza... Nie naleze do zadnej religii i nie jestem wierzacy, co nie zmienia faktu, ze JPII zrobil dla ludzi wiele i nalezy go pamietac. Nie mniej jednak uwazam pomysl z pomnikiem za nietrafiony. Przede wszystkim ludzie powinni wyciagnac wnioski z tego co mowil, a nie rozpoczynac kult jego osoby, a tak to w tym momencie wyglada...

[behemot]

pomnik jest - także duchowym - punktem odniesienia. współczesnym papieżowi może wydawać się to niepotrzebne. jednak chodzi o - jak już pisałem - punkt odniesienia dla potomnych, tu zgadzam się z januszem.

[Ego]

behemot: jaka role odgrywaja obecnie pomniki? Sa zakurzonymi, rzadko odrestaurowanymi, zbednymi "pamiatkami". Jesli w kazdym miescie postawimy pomnik JPII to bedzie ich po prostu za duzo, za pare/nascie/dziesiat lat beda juz tylko niszczaly. Czy Kopernik ma pomnik w kazdym miescie Polski? Nie ma, choc byl wielkim Polakiem. JPII tez powinien miec pomnik, ale na litosc boska nie w kazdej dzielnicy i nie stawiajmy ich na sile! Pomnik w Wadowicach, Krakowie, paru innych miastach z ktorymi byl zwiazany, ale po co w Brodnicy? Gro ludzi nie utozsamia go z tym co glosil, ale z jego osoba, faktem, ze byl papiezem i reprezentowal Polske i rozpoczynaja swoisty kult... to jest zla droga.

[SATAN]

[Ego]

[Janusz]

unas też jest pomnik i są ciągle kwiaty i staruszki oblegają pomnik i modlą się tam oraz zapalają znicze bardzo częst o widać jak ludzie się tam zatrzymują i nie przechodzą obojętnie !

[SATAN]

[Ego]

(...) zeby ludzie przez pare miesiecy mieli nowa atrakcje, a potem o nim zapomnieli (...)

PS. Nie wdaje sie w dalsza dyskusje, kazdy ma swoje racje, kwestia przekonan.

[Panicz]

Uważam, ze to nie jest miejsce na dyskusję (czy pomnik ma stanąć, ewentualnie gdzie). Ten temat raczej nadaje sie do wymiany pogladów. Każdy ma swoje przekonania i trzeba to uszanować. Pozostaje tylko kwestia, kto to sfinansuje, ale to już inny temat.

[ZeroN]

wiadomo , jest taka moda, to trzeba sie lansowac..
a na ch.. nam pomnik.. kolejny.. lepiej kase dajcie na bezdomnych albo chorych i potrzebujących..

ps. pomnik i tak bedzie i ciekawe skad wiem kto pierwszy rzuci kasa ;/