Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mlodamama
Dołączył: 03 Lis 2011 Posty: 226 Skąd: brodnica/poznań
|
|
Powrót do góry |
|
|
cruiser
Dołączył: 06 Kwi 2010 Posty: 445 Skąd: Karben
|
Wysłany: Pią, 03 Lut 2012 08:15:07 Temat postu: |
|
|
zastanawiające jest to, że udało jej się wywieść w pole rzesze policyjnych "fachowców", którzy jej uwierzyli w ściemę z porwaniem |
|
Powrót do góry |
|
|
kubabca
Dołączył: 14 Lut 2008 Posty: 108 Skąd: Brodnica/emigracja
|
Wysłany: Pią, 03 Lut 2012 08:19:49 Temat postu: |
|
|
Nawet jeśli to wypadek. To dalsze bestialstwo jest jeszcze bardziej wstrząsające w tym wszystkim i kara powinna taka sama jak za najgorsze zabójstwo spotkać to zwierze zwane matką. |
|
Powrót do góry |
|
|
jacekkk
Dołączył: 22 Maj 2007 Posty: 1082
|
Wysłany: Pią, 03 Lut 2012 08:42:30 Temat postu: |
|
|
Policja w przeciwieństwie do detektywa musi trzymać się pewnych procedur. Matka od początku była dziwna i mało wiarygodna - dla policji na pewno też. Dopóki nie znajdą ciała dziecka nie można wierzyć tej kobiecie w jej wersję. Dziecko mogło rzeczywiście zginąć przypadkiem, ale mogło też być przez nią skatowane. A może ma się dobrze....nie wykluczam niczego.
Natomiast ta Pani tak czy inaczej źle skończy. Jeśli sama sobie życia nie odbierze, to w pierdlu jej pomogą. Nie życzy się ludziom źle, jednak ja jej życzę.
Mowa najczęściej jest o wypadku, że dziecko zginęło itp. Jeśli przyjąć tę wersję, to trzeba też zastanowić się skąd miała pewność że dziecko zginęło, nie jest lekarzem, nie jest w stanie stwierdzić zgonu, a może dziecko straciło przytomność i nie udzielono mu pomocy, może zmarło z wyziębienia.... W każdej wersji zdarzenia jeszcze przez długi czas pytania będą się mnożyły. |
|
Powrót do góry |
|
|
mlodamama
Dołączył: 03 Lis 2011 Posty: 226 Skąd: brodnica/poznań
|
Wysłany: Pią, 03 Lut 2012 09:43:02 Temat postu: |
|
|
jestem zla, wstrzasnieta, pelna pogardy i nienawisci...do kobiety,ktorej nie znam...ktora postawila na nogi cala Polske i nie tylko...ktora tak realistycznie grala...ona nie zasluguje na miano matki!! chcialla oczyscic sie i szukac na sile winnego a raczej niewinnego...bo winna jest ona i to moj osobisty proces dla niej...nie interesuje mnie jej sytuyacja ani to jak sie teraz czuje...grala przed rodzina, mezem i nami...a wiele osob zaangazowalo sie bardzo mocno w ta sprawe...
wypadki sie zdarzaja ale od czego jest szpital? znam niemal identyczny przypadek..rodzice interweniowali od razu, gdy dzecko uderzylo w róg stolu..głowka zszyta, duzo troski i brak zaniedbania..dzis oni sie ciesza i dziwia jaka trzeba byc matka, zeby dziecko potraktowac jak lalke? gdy sie 'popsuje' wyrzucic....i upozorowac to na oczach mediow, nas....doskonala aktora, profesjonalistka i niech nikt nie pisze, ze trzeba ja zrozumiec? jak? gdy dzieje sie cos z naszymi bliskimi - interweniujemy!!! a ona co zrobila? pomyslala,ze dziecko nie żyje i ZOSTAWIŁA je!! jak powiedzieli przedmówcy - oby trafiła do więzienia i została skazana za zabójstwo, bo inaczej się nie da tego wytłumaczyć...ile trzeba mieć w sobie tępoty, żeby tak grac i to przed mediami? sama wystawila sie na proces przez obcych ludzi, ktorzy jej uwierzyli... |
|
Powrót do góry |
|
|
FlaVy
Dołączył: 30 Lip 2007 Posty: 140
|
Wysłany: Pią, 03 Lut 2012 10:27:12 Temat postu: |
|
|
Trzeźwo myślący człek już od paru ładnych dni wiedział że coś tu jest nie tak. Ten patologiczny ryj razem z ojczulkiem i kochanymi dziadziusiami albo zamordowali małą albo sprzedali. |
|
Powrót do góry |
|
|
Tajemnicza
Dołączył: 14 Mar 2011 Posty: 52
|
Wysłany: Pią, 03 Lut 2012 11:18:43 Temat postu: |
|
|
Wstrząsająca jest ta historia...żal mi tego maleństwa. Karygodne jest postępowanie matki, przecież to niewinne stworzenie mogło zostać uratowane. Różne wypadki się przytrafiają i dlatego trzeba szybko reagować, gdyby tak też postąpiła ta matka, może by wszystko potoczyło się zupełnie inaczej. Jednak nic nie jest jeszcze przesądzone.
Jak na razie nie ma co snuć domysłów jak było, gdyż zapewne wszystko okaże się w swoim czasie. |
|
Powrót do góry |
|
|
m.s.5
Dołączył: 22 Wrz 2011 Posty: 13
|
Wysłany: Pią, 03 Lut 2012 13:27:03 Temat postu: Madzia z Sosnowca nie żyje |
|
|
"Matka" Madzi w dalszym ciągu kłamie. Dlaczego nie pamięta od razu, gdzie porzuciła swoje dziecko - może sobie przypomni po następnych 8 dniach. Dlaczego nie chce pokazać tego miejsca. Znowu pół Europy będzie małej szukać, a ona może dziecko poćwiartowała albo sprzedała.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Deizy
Dołączył: 22 Sty 2012 Posty: 15
|
Wysłany: Pią, 03 Lut 2012 13:43:39 Temat postu: |
|
|
Masakra !!!!!!!
Ostatnio zmieniony przez Deizy dnia Nie, 09 Lut 2014 22:09:46, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Szooku
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 245
|
Wysłany: Pią, 03 Lut 2012 14:30:42 Temat postu: |
|
|
od razu wiedziałem, że ta kobieta i jej mąż kłamią, ona jeszcze próbowała grać, ale ten typ wyglądał jakby ukradli mu rower, a nie półroczne dziecko... zero emocji, zero łez na twarzy... to od razu było widać... nie trzeba tu Rutkowskiego, żeby stwierdzić że coś jest na rzeczy... kwestia tylko czy sprzedali dziecko za granice, czy na organy... przykre to ale takie dziadostwo łazi po ziemi niestety... |
|
Powrót do góry |
|
|
pinecha
Dołączył: 17 Sty 2010 Posty: 38
|
Wysłany: Pią, 03 Lut 2012 14:41:09 Temat postu: |
|
|
Jestem wstrzasnięta ta historia.Pomimo oskarżeń internautów mialam nadzieje ze rodzice nie sa zamieszani w znikniecie maleństwa. |
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł Kędzia
Dołączył: 10 Paź 2007 Posty: 268
|
Wysłany: Pią, 03 Lut 2012 14:55:51 Temat postu: |
|
|
a ja nie ferowałbym żadnych wyroków przed oficjalnymi ustaleniami. |
|
Powrót do góry |
|
|
mlodamama
Dołączył: 03 Lis 2011 Posty: 226 Skąd: brodnica/poznań
|
Wysłany: Pią, 03 Lut 2012 16:04:23 Temat postu: |
|
|
'W dniu przesłuchania matka Madzi poprosiła męża, by w ramach odstresowania poszli razem do kina na horror - mówił podczas konferencji detektyw' |
|
Powrót do góry |
|
|
czesia
Dołączył: 16 Paź 2011 Posty: 113
|
Wysłany: Pią, 03 Lut 2012 19:38:17 Temat postu: |
|
|
Przypuszczam, że cała rodzina została w to wplątana, jedna osoba nie jest w stanie wymyślić takiej historyjki
Za chwilę okaże się , że sprzedali dziecko |
|
Powrót do góry |
|
|
ewik
Dołączył: 02 Sty 2012 Posty: 27
|
Wysłany: Pią, 03 Lut 2012 19:47:18 Temat postu: |
|
|
W takiej sytuacji mam nadzieję, że została sprzedana, przynajmniej znaczyłoby to, że żyje. Jeśli oczywiście trafiłaby do ludzi, którzy chcieliby mieć dziecko....Ja sama mam 6 miesięczną córeczkę i w głowie mi się nie mieści cała ta afera. Jak można tak postąpić....Do póki nie znajdą ciała będę mieć nadzieję, że dziecko żyje i jest z kimś kto je będzie kochać.A z tą matka to nie wiem co bym zrobiła jakby ją spotkała.... |
|
Powrót do góry |
|
|
|