apteka na osiemnastce

[Szooku]

Pewnie Pan Czesław chciałby, żeby ta młoda Pani ekspedientka się do niego uśmiechała i puszczała mu oczko co sekundę, ale niestety nie dla psa kiełbasa... latka lecą i urok nie ten

a tak na poważnie to też nie lubię chamstwa zwłaszcza w sklepach, gdzie obsługa powinna stać na wysokim poziomie bo przecież jaki by to nie był sklep to wchodzimy do niego i zostawiamy tam nasze ciężko zarobione pieniądze, więc wypadałoby to uszanować uśmiechnąć się i z zaciśniętymi czasem zębami odpowiedzieć uprzejmie, a myśleć i tak swoje... w końcu taki zawód się wybrało jak już jedna osoba zdążyła powiedzieć...