podniesienie podatku z 22 na 23 skutki

bbrodnica · Dołączył: 05 Lut 2011 Posty: 21

ja odczułem zwiekszenie kosztu zycia srednio o 20 zł na tydzien

aleheca · Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 15

bbrodnica · Dołączył: 05 Lut 2011 Posty: 21

idą cięzkie czasy
pracy coraz mniej podatki w góre
zycie staje sie drogie

REACTOR · Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 610

Cóż ,kiedyś poruszyłem podobna tematykę, to przeczytałem ,że jeżeli ktoś jest leniwy ,niezaradny i nie potrafi kombinować to może tylko narzekać i tyle...
Ot takie postawy obywatelskie hehehehe
:D :D :D :D :D javascript:emoticon(':D')

bbrodnica · Dołączył: 05 Lut 2011 Posty: 21

jak z tym wszyskim sobie radzić

REACTOR · Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 610

Cóż,moim skromnym zdaniem, sposób na początek jest prosty-pomału jednoczyć się,tworzyć małe integralne(nieopodatkowane systemy ekonomiczne).Lwia część ceny każdego prawie produktu w tym kraju to podatek od podatku(akcyza+Vat).
Reszty można się domyśleć,jezeli chodzi o sposoby działania..

Loki · Dołączył: 30 Gru 2010 Posty: 432 Skąd: Górzno

Najlepszy przykład, a raczej 2 najlepsze przykłady :
Wódka - wyprodukowanie litra wodki to koszt około 1zł 80gr. Marża sklepowa zwykle wynosi około 15% ogólnej ceny produktu. Reszta to państwo narzuca...
Benzyna - około 1zł 75 fr to produkcja + marża...

aleheca · Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 15

Loki · Dołączył: 30 Gru 2010 Posty: 432 Skąd: Górzno

aleheca - jesli to prowokacja, to marna. Nie chce sie wdawać w dyskusję o religii, to nie ten temat. Ale lepiej mi powiedz gdzie był Twój bóg, gdy umierało moje jeszcze nienarodzone dziecko? Nie jestem bogaty, wręcz przeciwnie.
Poza tym, skoro to bóg za to odpowiada, tj za podniesienie podatków, no to znaczy że naszym Panem jest Donek. -.-

REACTOR · Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 610

HIHIH-Z miłą chęcią poznam dokładne określenie "uczciwego życia"...

aleheca · Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 15

Loki - na Twój post odpowiem w innym miejscu, chyba o religii już gdzieś ten temat jest.
REACTOR - czytałem Twoje prawie wszystkie wpisy na tym forum i wnioskuję, że jesteś dobrze obeznany encyklopedycznie. Niestety ja nie. Czy istnieje określenie "uczciwe życie" nie wiem a może wiem - poszukaj może znajdziesz. Ja staram się żyć uczciwie, ale trzeba wierzyć. Wiara pomaga nam zrozumieć sens życia.

REACTOR · Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 610

Szanowny/a ALEHECA
Sądzę iż recept na uczciweżzycie jest tyle... ilu ludzi...Pozwolisz iż zacytuję tu słowa Aleksandra Sołżenicyna z ksiązki(trylogii)Archipelag Gułag-cytuję:
"Wszechświat ma właśnie tyle punktów centralnych,ile w nim żywych istot..."
Nie może więc być spójnej i jednolitej recepty na uczciwe życie,każdy z nas jest indywidualna jednostką, o odmiennym sposobie postrzegania świata oraz rewidowaniu reguł bytu.Jest to powód dla którego obecny świat wygląda jak wygląda.Co niektórym ubzdurało się że to ONI mają tą najwłaściwszą receptę na całe zło.Lub zło nimi zawładnęło pod pojęciem "ratowania świata".Wiec im silniejsza WIARA ONYCH idealistów, tym nieciekawszy czeka nasz los..Więc imperatywem powinna być WIARA W DOBRO...tylko jak określić co to jest dobro...Dla jednego to miska ryżu,dzień bez bicia i gwałtu,innym odpowiada nowy Lexus,nowy hotel lub pole golfowe..Ghandiego zastrzelili,Lennon też padł na miażdzyce ołowiową podobnie jak Kennedy,Kotański też dał naluz...Nikt już nie woła:peace,peace,love..
Pozdrawiam

bbrodnica · Dołączył: 05 Lut 2011 Posty: 21

Dzieki kolego REACTOR
Bardzo modre przesłanie

aleheca · Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 15

REACTOR, piszesz, że imperatywem powinna być WIARA W DOBRO itd.. Filozof I. Kant w imperatywie kategorycznym, będącym nakazem moralnym, ujął w następujący sposób: "Postępuj wedle takiej tylko zasady, co do której mógłbyś chcieć, aby stała się ona prawem powszechnym”. Wstawiłem to po to, żeby jak napisał bbrodnica, dziękując Ci bardzo za, jak ujął, mądre przesłanie, zwrócić uwagę, że można podać wiele przykładów w tym filozoficznym temacie.
Piszesz, że nie ma recepty na uczciwe życie; wg mnie jest nią dekalog. Wierzę w Jedynego Boga, Stwórcę Świata. Nie jestem już młody i nie jestem dewotem, i nie uznaję żadnej religii (wiem, że prawie wszystkie wojny powstawały na tle różnic religijnych i tak jest do dzisiaj). Dlatego jestem jaki jestem. Nie jestem też idealistą. Uważam, żeby uczciwie żyć, znaczy; nie szkodzić innym.

aleheca · Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 15

REACTOR, piszesz, że imperatywem powinna być WIARA W DOBRO itd.. Filozof I. Kant w imperatywie kategorycznym, będącym nakazem moralnym, ujął w następujący sposób: Postępuj wedle takiej tylko zasady, co do której mógłbyś chcieć, aby stała się ona prawem powszechnym”. Wstawiłem to po to, żeby jak napisał bbrodnica, dziękując Ci bardzo za, jak ujął, mądre przesłanie, zwrócić uwagę, że można podać wiele przykładów w tym filozoficznym temacie.
Piszesz, że nie ma recepty na uczciwe życie; wg mnie jest nią dekalog. Wierzę w Jedynego Boga, Stwórcę Świata. Nie jestem już młody i nie jestem dewotem, i nie uznaję żadnej religii (wiem, że prawie wszystkie wojny powstawały na tle różnic religijnych i tak jest do dzisiaj). Dlatego jestem jaki jestem. Nie jestem też idealistą. Uważam, żeby uczciwie żyć, znaczy; nie szkodzić innym.