TERAZ COS DLA PAŃ...co sądzicie na temat facetów w Brodnicy?

[Janusz]

palcie w WC (sprawdzone podobnoe przez każdego )

[SATAN]

jak zawsze temat zboczył na bok.
moja opinia jest taka: normalni goście nie przesiadują w pacyfiku we wszystkie wieczory, nie noszą spedalonych koszulek. a z tego co widać (nikt się nie burzy) to z komputerami i internetem są na bakier. takich to z daleka omijać

[Panicz]

każdy ma swój styl: jedni dobry, inni kiczowaty. Najlepiej na ten temat wypowiedziały się wyżej dziewczyny i chyba ich opinia jest najbardziej obiektywna.
Co do Pacificu to jeśli chcę coś zjeść, to właśnie w tej knajpie, no i zdarza się, ze tam czasem wypiję kilka piw z kolegami (ale nie w obcisłych koszulkach). Kiedy szumi w głowie w dobrym towarzystwie, to nie zwraca się uwagi na przebywających tam wynalazków.

[SATAN]

tylko, że ja jestem podatny na zaczepki. a co do żarcia to polecam marhabę na 700-lecia. duże porcje, wspaniały sos czosnkowy i sałatki. zazwyczaj właśnie tam się stołuję.
w brodnicy, ze względów nazwijmy estetycznych, omijam pacyfik i porto. w tych lokalach typki lubią się czepiać a ja nie pozostaję dłużny

[paulinka]

dla mnie to wszystkie brodnickie knajpy i lokale nie maja żadnego klimatu...te miejsca okupują przypakowani łysole w towarzystwie naiwnych dziewczątek o wątpliwej urodzie i inteligencji..ostatnio z coraz mniejszą średnią wieku..a wieczorami na rynku stoją tylko stuningowane golfy i bmw z czarnymi szybami, to o czymś świadczy...a mi się marzy miejsce gdzie panuje świetny klimat i gdzie 3/4 sali nie będzie mi działać na nerwy.....

[Seb Sztuczny]

No tak Paulinko muszę Cię poinformować, że znalazłaś się w gronie 3% dziewczyn - no tych innch (bo to mniejszość jakby nie było). Pozostałe 96% to blachary, złotówy itp. Jęśli nie znajdzie taka ładnego samochodu, g*****o portfela, mieszkania czy domu, to jest zmuszona chajtnąć się z miłości! No, ale czasy są ciężkie, więc dlaczego sobie nie ułatwić i się nie sprzedać? Zamiast się dorabiać, po prostu zagarnąć wszystko i szkoda tylko, że z facetem w komplecie. CO SIĘ POROBIŁO!?



P.S. Ten brakujący 1% zostawiłem tranwestytom

Pozdrawiam

[Seb Sztuczny]

o czym ja gadam toć miało być o facetach tak?

no to chociaż powiedziałem co myśle i jest mi z tym dobrze.

[Beetlejuice]

No jasne, najlepiej zaszufladkujmy wszystkie kobiety, jak zwykle to my jesteśmy najgorsze. Seb sztuczny, powiem ci tyle: musisz się obracać w takim towarzystwie, że znasz tylko takie kobiety. Ja znam bardzo, bardzo, bardzo, bardzo dużo które takie nie są. Może zamiast latać po knajpach, znajdź jakieś miejsce gdzie możesz je spotkać? Albo lepiej nie, idź do baru na piwko, jak przystało na prawdziwego mężczyzne.

[Seb Sztuczny]

Beetlejuice fajnie, że nie śpisz

Ja naprawdę chciałbym, aby było inaczej, jestem obserwatorem i nie mogę stwierdzić inaczej. Wyobraź sobie mało przystojnego chłopaka, któtym miał 3% zainteresownie płci pięknej , do czasu kiedy to owy nie doszedł do własnego mieszkanka, autka, który troszkę modniej, bo drożej się ubrał i trachhhhhhhhh - zainteresowanie wzrosło o 96%. Ten sam chłopak - tylko pieniądze inne!

Jak to się według ciebie nazywa?

[Beetlejuice]

Przepraszam, że oceniłam cię będąc uprzedzona. Przykre to jest, że są laski, które lecą na coś takiego...co by tu powiedzieć? Nie lepiej takie ich zainteresowanie olać? Chyba łatwo coś takiego rozpoznać, te laski pewnie mają subtelności tyle co betoniarka. Ignorancja to siła (fuj co za bzdet!) Nie chce walić banałów ale to prawda- wygląd się liczy a jak tym sie nie dysponuje to wtedy laski lecą na kase. Można gadać o bogatej osobowości ale prawda jest taka, że to pewnie tylko głupie słowa zapychacze, mające dać złudną nadzieję brzydkim na to, że kiedyś nie będą samotni, dlatego siedzimy przed kompami, waląc w klawisze by przekazać nasze rozgoryczenie. Nikt nie chce być sam. Ale też nikt nie chce żyć z kimś ze świadomościa, że ta druga osoba czeka tylko, aż pieniądze wpłyną na konto.

[Panicz]

Beetlejuice, nie jest tak źle. Normalny facet nie wiąże się z "pustakiem", chyba że na jedną noc. Idiotki nie są na potrzebne do szczęścia. A jak laska leci na kasę, to można ją ewentualnie potraktować jak drobne, tzn. szybko spożytkować, i tyle...
A jak talarki są na koncie, to chyba dobrze, no nie?