longinówka

[ochropus]

[urlopowicz82]

Jak postawią tam bloki mieszkalne to będzie lipa bo jeziorko już niebędzie takie czyste jak było, sory za pomyłke z nazwem jeziora .
Co do prawa o prawie wodnym to wiesz prawo prawem a ludzie swoje byłem nie dawno koło miejscowości gietrzawłt i tam w małej dziurze gdzie są tylko prywatne domki tez sobie odgradzali płoty do samej wody, inni wzywali policje pisali skargi itd i du... nic nie zdziałali na całe szczęście innych użytkowników jeziora mieszka tzn ma swoja posesje letniskową
Janusz Wajs i dopiero jak ten powiedział że poruszy sprawe w radiu to nasi kochani pracownicy organów ścigania sie zabrali do pracy. Od tamtej pory jak chce cos załatwić w urzędach a jak zwykle jest tam ogromna opieszałość to powołuje sie na Radio Zet czy też Uwage Tvn-u.

[króliczek,ania]

Dobrze powiedziane urlopowicz, z jeziora Bagno zrobią snoby.

Srał pies tych co zniszczyli longinówkę a tak tam było pięknie jak mówią to co odeszło juz nie wruci.


Co do zdjęć októre prosicie to nieda rady wysyłane są na zamówienie jak klijent chce zareklamować rajstopy i chce ładne nogi to mu sie wysyła zdjęcia modelek z ładnymi nogami jak chce reklamować lody to potrzebna jest ładna twarz, a jak chce dziewczyny na bankiet to trzeba osobiście przyjechać

wielkie dzięki pozdrawiam gorąco całuski

[martullek]

To i ja się wypowiem...

W Longinówce spędziłam wakacje 13 razy, najpierw za czasów Hydrobudowy, potem chyba jeszcze raz lub dwa byłam tam jak ośrodek wykupiła osoba prywatna, bezpośrednio w następnych latach. Za czasów Hydrobudowy zawsze były to najlepsze wakacje, potem ośrodek był jak wymarły.

W zeszłym roku w ramach podróży sentymentalnej pojechałam na weekend do Brodnicy, zajrzeliśmy też do Longinówki. W ośrodku byli wczasowicze, ale to raczej były w większości kolonie, bo pełno dzieciaków. Niektóre domki były w opłakanym stanie - np. brak dachu, ogólnie ośrodek był strasznie zarośnięty - na górce koło małego basenu nie dało się prawie przejść. Częściowo rozebrany był pomost, przy płocie ośrodka przy wejściu do lasu w stronę jeziora stawiali jakiś budynek - jakby dom. Pod domkami gdzie nie było kolonii stały samochody - parking był pusty. Ogólnie wszystko raczej w opłakanym stanie... ogromna szkoda, bo ośrodek za swoich najlepszych czasów był naprawdę świetnym miejscem.

[aborutti]

Cześć, widzę że temat trochę stary, ale może ktoś mi pomoże? Mam pytanie do mieszkańców i wczasowiczów, (może nawet pracowników?) którzy spędzali wakacje nad jez. Niskie Brodno. Szukam informacji na temat ośrodka, który jest już totalnie zniczszony link do google maps -http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF&msa=0&msid=
213797526505703797237.0004f801d9cc4e766f2ac. Byłam tam w zeszłym roku jadąc na spływ kajakowy ze znajomymi, i to miejsce mnie urzekło pomimo swojego fatalnego stanu, w jakim obecnie się znajduje.
Robię dyplom i projekt architektoniczny na temat przywrócenia funkcji takim ośrodkom, a ponieważ w Pl jest dużo takich upadłych, które leża w pięknych okolicach, wybrałam właśnie ten ze względu na lokalizację. Może ktoś z Was ma jakieś stare plany, zdjęcia budynków, samecgo ośrodka albo ciekawe informacje na temat tego miejsca. bardzo proszę o kontakt, oczywiście każde źródło i materiały zostaną rzetelnie wymienione w pracy. pozdrawiam Ania

[fomicz]

Ładne miejsce, chociaż za moich dziecięcych czasów okryte tajemniczością. Wstęp tylko dla wczasowiczów
Ale od strony jeziora można było spokojnie dojechać.
Perfekt-dom ma użytkowanie wieczyste. W sumie pewnie to dobrze, bo gdyby był właścicielem to pewnie powstałoby tam nowe osiedle.
Może ktoś słyszał jakie są plany związane z tym miejscem?