brodnickie zespoly muzyczne

[mala]

lepszy hip-hop (przez "samo-h" sie pisze ) niz takie nedzne nasladowanie `regie`. Ozon to podrobka `regie`, made in taiwan

[rocksteady]

podróbka reggae? a jak wyglada prawdziwe? to jakby powiedziec, ze polski punk, to podróbka angielskiego idźmy dalej tym tropem: polski hip hop to podróbka amerykańskiego i francuskiego, a polskie techno to podróbka niemieckiego nurtu...
jakby tak oceniać to tylko na jamajce można by grać reggae, u królowej matki punka, w argentynie tango... to głupie

[Janusz]

mała jako ciekawostka dodam chętnie że to miało tak być nie wiem czy zobaczyłaś ale wszędzie sąmałe literki a "C" z wielkiej to miała być tak zwana aluzja rozumiesz ?

[mala]

dobra dobra a moze to tylko moja iluzja.
a regie mozna grac rowniez i w polsce tylko ze jakis poziom musi byc zachowany ... kazdy kto zna chociaz 2 dzwieki na gitarze moze grac regie, z tego wynika. Tak? a zespol na moje powinien nie tylko grac, jak graja zespoly weselne, tylko cos wiecej czerpac ze 'swojej' muzyki. (a tak nie jest)
a hiphop w polskim wydaniu to hiphopolo, tak poza tym.
niestety tak samo jest z reszta...

[rocksteady]

[maLa]

tak.
a moze wymienisz jakies polskie zespoly, z tych nurtow co wypisales, ktora gra dobrze? moze dwie by sie znalazly...
taka smutna prawda

[rocksteady]

akurat, coma, włochaty, metanol, farben lehre, nasz produkt eksportowy: vader, myslovitz, czaqu...
wymieniać jeszcze?

[mala]

tak co to jest coma, metanol czy akurat to nie wiem- pewnie jakies lokalne 'gwiazdy', tak jak farben lehre.
muzyka tez nie jest wykwintna. ani orginalna, ani zwiazana z jakims konkretnym nurtem muz.
wlasnie taki jest nasz rynek muzyczny... biedny, zarowno ilosciowo, jak i jakosciowo...

a poza tym te nasze gwiazy exportowe, nie slyna miedzynarodowa slawa...najwyzej jada gdzies do Londynu zagrac w pubie...(Myslow.)

i nie te zespoly mialam na mysli...

[Janusz]

np habakuk każdy kto słucha reagge wie kim on jest

[abrakadabra]

hahabakuku ! to takie zaklecie, tak?

[abrakadabra]

[Janusz]

"tak.
a moze wymienisz jakies polskie zespoly, z tych nurtow co wypisales, ktora gra dobrze? moze dwie by sie znalazly...
taka smutna prawda" napisała to mała nie czytasz ... no chyba że habakuk jest jamajczykiem może jakiś bardzo blisku krewny Marleya

[rocksteady]

o-zone gra na wielu koncertach w kraju, w toruniu znają ich znakomicie, kiedyś rebelion był brodnickim towarem eksportowym na polskę, jest też ostatnia deska ratunku (śmiej się śmiej, ale w środowisku się ich ceni)...
wymienione w poprzednim moim poście kapele nie są z Brodnicy... a żeby się o nich coś dowiedzieć wklep ich nazwy w googlach

[mala]

o-zone grał co najdalej w Toruniu (i to pewnie tatus basisty zalatwił- ) - i to jest ten twoj 'KRAJ'? Torun, pokrzydowo, jajkowo itp
rebelion był o wiele lepszy niz ozone. chociazby teksty piosenek porownaj... ozone to porazka.
a teraz tak i tak nie graja. co nie maja pomysłow? przeciez tyle coverow mozna jeszcze zrobic! jak do tej pory niezle im szlo z coverami ( w tym rebelionu )

[Janusz]

to jeśli tak wszystko wiesz idealnie ci idzie to proszę bardzo idz wyjdz na scene i graj nawet sam Marley myślisz że odrazy zagrał no women no cry i wyszedł na scene światową ?? zastanów się dziewczyno