Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
black
Dołączył: 05 Maj 2007 Posty: 204
|
Wysłany: Sro, 17 Paź 2007 23:34:06 Temat postu: |
|
|
I kto ci niby ta prawde mowi? Powiedz mi, daj namiary albo chociaz telefon... ja tez chce poznac prawde !!!! Chce wiedziec czemu kazda epoka ma innego boga i czemu ten "wasz" jest najbardziej zryty |
|
Powrót do góry |
|
|
hydraulik
Dołączył: 29 Paź 2005 Posty: 1510 Skąd: tylko brodnica
|
Wysłany: Sro, 17 Paź 2007 23:41:51 Temat postu: |
|
|
i to właśnie jest przykład kiedy rozum bierze górę nad wiarą.
a po za tym nie mam zamiaru dalej rozmawiać z idiotą który określa Boga (jakiegokolwiek) przymiotnikiem "zryty"
kopnij się w łeb |
|
Powrót do góry |
|
|
black
Dołączył: 05 Maj 2007 Posty: 204
|
Wysłany: Czw, 18 Paź 2007 07:54:37 Temat postu: |
|
|
Wielbisz cos na temat czego nie masz pojecia, czego nigdy nie doswiadczyles i nie doswiadczysz, a bog opisywany w biblii jest bardziej zryty niz Hitler, Stalin i Atila razem wzieci. Bog jest jak Orwellowski wielki brat, nie istnieje ale ludzie WIERZA w klamstwa na temat jego wielkosci. |
|
Powrót do góry |
|
|
iwan
Dołączył: 21 Lut 2004 Posty: 2537
|
Wysłany: Czw, 18 Paź 2007 10:03:45 Temat postu: |
|
|
polski_hydraulik napisał: |
miałem to na wykładach jak jeszcze byłem na teologii. myślę że umiałbym to uzasadnić. |
dowod ontologiczny, argument kosmologicz i argument teleologiczny?
dwa pierwsze dosc skutecznie kant skrytykowal (nie tylko), natomiast trzeci robia na mnie wrazenie dowodu przez wiare na wiare czyli po prostu maslo maslane i bardziej element ideologii niz dowodu naukowego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Patryk
Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 89
|
Wysłany: Czw, 18 Paź 2007 10:31:20 Temat postu: |
|
|
w związku z powyższym poleam lekturę Świetgo Tomasza z Akwinu
1. ex motu
2. ex ratione eausae efficientis
3. ex possibili et necessario
4. ex gradibus perfectionis
5. ex gubernatione rerum
dla mnie najciekawszy z tych dowodów to nr 3
a dla niezdecydowanych albo niedowiarków polecam zakład Pascala -
warty przemyslenia |
|
Powrót do góry |
|
|
iwan
Dołączył: 21 Lut 2004 Posty: 2537
|
Wysłany: Czw, 18 Paź 2007 10:54:42 Temat postu: |
|
|
Patryk napisał: |
a dla niezdecydowanych albo niedowiarków polecam zakład Pascala -
warty przemyslenia |
o rany, jestli zaklad pascala ma dzialac, to bog jest niezlym cynikiem przeciez to zwykly oportunizm nie majacy nic wspolnego z prawdziwa wiara. w cokolwiek.
ex possibili et necessario? mam wrazenie, ze ten argument w duzej mierze wynikal ze stanu wiedzy w czasach TzA. a ex possibili, to mozna wyciagnac prawie dowolny wniosek |
|
Powrót do góry |
|
|
Patryk
Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 89
|
Wysłany: Czw, 18 Paź 2007 12:17:38 Temat postu: |
|
|
odnośnie zakładu Pascala to nie ma on dowodzić istnienia Boga a jedynie dowodzić sens wiary w Niego
żaden oportunizm to wcale nie jest wygodne (jedno ze znaczeń oportunizmu) wierzyć w Boga bo z tego powodu juz niejednego spotkały problemy - łagodnie rzecz ujmując
może tylko pokazuje nam naszą interesowność bo powiedzmy sobie szczerze, że wiara jest interesowna - czy bylibyśmy w kościele, gdyby nie było za to żadnej nagrody??
można zaatakowac mnie teraz o .... o cokolwiek ale każdy kto wierzy w Boga wierzy też, że będzie szcześliwy
gdybym nie wierzył w to, że spotka mnie szczęście to czy chciałbym być z Bogiem??
Iwan - dowód trzeci nie wynika chyba ze stanu wiedzy ale pomyśl o konieczności istnienia czegokolwiek - z tym musisz się zgodzić, że jesteśmy bytami przygodnymi |
|
Powrót do góry |
|
|
iwan
Dołączył: 21 Lut 2004 Posty: 2537
|
Wysłany: Czw, 18 Paź 2007 12:37:06 Temat postu: |
|
|
Patryk napisał: |
żaden oportunizm |
moim zdanie wiara, ktora ci sie oplaca, jest oportunizmem a nie wiara. w kwestii wygody tez. wiecznej
Patryk napisał: |
jesteśmy bytami przygodnymi |
owszem. powstalismy w wyniku przypadkowego zderzenia kilku czastek pare miliardow lat temu. czysta fizyka. |
|
Powrót do góry |
|
|
Filozof
Dołączył: 03 Lis 2005 Posty: 408 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Czw, 18 Paź 2007 20:01:47 Temat postu: |
|
|
No i jeszcze kwestia z metafizyki - nie może powstać byt z niebytu! A to niestety zakłada "skrajna" ewolucja.
Do Blacka - jak mogła powstać materia zorganizowana z niezorganizowanej? Poprzez błyskawice, zupę pierwiastków itp. Tak poprostu sama się zmotywowała i narodziło się życie. CUD to przecież największy!
Trochę wiary jednak tutaj potrzeba! Ja bym tak szybko z Boga nie rezygnował. A skoro istnieje duże prawdopodobieństwo, że On jest, to Pascal wiedział co pisze! |
|
Powrót do góry |
|
|
|