Położna w brodnickim szpitalu

[michjunior]

Witam,
Czy może ktoś z szanownych forumowiczów wie jak wygląda sprawa z opieką położnej podczas porodu w brodnickim szpitalu? Czy trzeba za to płacić (systemem kopertowym), czy może wystarczy jakieś ciasto, kawa? Czy taka położna jest przy porodzie cały czas, czy tylko w "swoich" godzinach pracy?
Proszę o wszelkie informacje.

[SATAN]

a co to, akcja CBA? zaraz wyprowadzą siostrzyczki w kajdanach, pokazowo, za filiżankę kawy, jak jednego doktora w kraju za 3kg wołowiny...

[kinga111]

właśnie też mnie to interesuje, też jestem w ciąży i chciałabym nieć swoją położną przy porodzie, ale nie wiem jak to działa w brodnickim szpitalu, szukam jakiejś położnej, co świadczy takie usługi, więc jeśli ktoś mógłby mi pomóc...

[madzialenna09]

Ja rodziłam w brodnickim szpitalu i powiem szczeze że wszystkie panie połoźne sa bardzo sympatyczne i pomagaja jak tylko moga... również po urodzeniu solidnie sie opiekuja.
pozdrawiam

[emucha]

zmień szpital na nowomiejski..... o góra lepszy standart, nie mówiąc o wyposażeniu...

[sandra]

no no "standart"

[CapsLock]

Satan jest CBś Wiec radze uważać na niego

[ArMaNDo]

Jeśli chodzi o odział położniczy w Brodnicy to zdecydowanie polecam wszystkim paniom rodzić Bardzo sympatyczne, pracowite i zaangażowane położne podchodzące do każdej pacjentki indywidualnie.

[Jack 254]

w nowym mieście panie pielęgniarki każą kupować ochraniacze na obuwie i pelerynki (przypominam że nigdzie nie ma takiego obowiązku) a o liczbie zarażonych gronkowcem noworodków nikt nie mówi ,zarażenia są ewidentnie szpitalne ,na szczęście jest to ,,odmiana ''gronkowca raczej ,,spokojna''.
A tak na marginesie dodam prawda o każdym oddziale położniczym jest taka że każda z pań jest jedną z wielu ,a jej dziecko jest kolejne tego dnia tygodnia itd... nie liczcie na jakieś super traktowanie a kawki czekoladki itp...
kto tego nie lubi..?

[emucha]

[Jack 254]

ja pamiętam czasy zamkniętego szpitala z powodu karaluchów ...
postęp mamy..

[michjunior]

Od czasu mojego pytania już dwukrotnie byliśmy "klientami" brodnickiej porodówki. Muszę powiedzieć, że mam jak najlpesze wspomnienia. Nie wiem czy po prostu trafiliśmy na te "lepsze" położne, czy może wszystkie się tak zachowują. Podejcie do pacjentki jak najbardziej dobre - takie ludzkie. Czyli po krótce można polecić poród w Brodnicy.

[lukasbrod]

W Brodnickim szpital z tego co słyszałem wcześniej a sam przekonywałem sie niedawno chyba się poprawił są może małe niedociągnięcia jak brak papieru w toaletach czy ręczników przy zlewach jakaś tam mysz przebiegnie ale przynajmniej widać ze jest nieźle siostry latają salowe gonią ludzi ale tylko odwiedzających. Znajoma na wieść o tym że ma rodzic w grudziądzkim szpitalu prawie urodziła na miejscu tam z opisu kilkunastu osób wiem że rzeźnia i to konkretna ... brak opieki jak ci dziecko wezmą to czasem same nie wiedzą gdzie jest poszanowanie do ciężarnych bliskie zeru po prostu masakra.

[koleżaka]

Ja rodziłam w tym szpitalu i położne były wspaniałe biegały i pomagały jak tylko mogły więc nie ma co narzekać na położne i personel jak dziecko zaczeło płakać zaraz po nie przychodzono :)ja bardzo mile wspominam i napewno jeszcze tam po wrócę łazienki też dobre prysznic i wc ze mną przy porodzie była ciocia bo pracuje w szpitalu i mąż

[lukasbrod]

No ja nie chciałem odmówić sobie tej okazji i byłem przy porodzie fajna sprawa do opisania zbyt wiele ale kilku facetów przede mną nie zdecydowało się na wejście.
I zgadza się, położne dla matek i dzieci są miłe czego nie można powiedzieć o podejściu do odwiedzających ale akurat w tym przypadku jestem za położnymi bo dzięki przeganianiu gości kobiety mogły odpocząć