Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iwan
Dołączył: 21 Lut 2004 Posty: 2537
|
Wysłany: Wto, 11 Lip 2006 16:43:10 Temat postu: irak, sikorski, daniel |
|
|
minister obrony narodowej radek sikorski wlasnie powiedzial na konferencji prasowej, ze w iraku zatrzymano typa odpowiedzialnego za zorganizowanie zasadzki, w ktorej zginal daniel.
tyle dobrego chociaz. |
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Dołączył: 20 Lis 2004 Posty: 1552 Skąd: Zbiczno
|
Wysłany: Wto, 11 Lip 2006 17:22:49 Temat postu: |
|
|
tak samo jak milewicza ale jeśli nie wytypowany sprawcy na miejscu to po roku czy dwóch znaleziono go ? moim zdaniem to propaganda
pozatym kim jest Daniel ? |
|
Powrót do góry |
|
|
SATAN
Dołączył: 05 Mar 2004 Posty: 2350 Skąd: BRODNICA
|
Wysłany: Wto, 11 Lip 2006 17:26:56 Temat postu: |
|
|
...złapali jakiegoś gościa, powiedzieli, że dostanie ciepłą kanapkę jeśli podpisze pewien papierek... |
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Dołączył: 20 Lis 2004 Posty: 1552 Skąd: Zbiczno
|
Wysłany: Wto, 11 Lip 2006 17:44:59 Temat postu: |
|
|
możliwe, albo utrzymanie rodziny |
|
Powrót do góry |
|
|
iwan
Dołączył: 21 Lut 2004 Posty: 2537
|
Wysłany: Wto, 11 Lip 2006 17:54:00 Temat postu: |
|
|
Janusz napisał: |
(...)moim zdaniem to propaganda(...) |
nie sadze. takie operacje musza trwac. vide bin laden.
Janusz napisał: |
(...)pozatym kim jest Daniel ? |
byl kolega z liceum, najzdolniejszym typem w moim roczniku.
no i poszedl do szkoly oficerskiej. |
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Dołączył: 20 Lis 2004 Posty: 1552 Skąd: Zbiczno
|
Wysłany: Wto, 11 Lip 2006 18:01:19 Temat postu: |
|
|
aaaa już chyba wiem o kogo chodzi ale iwanie nie znaleziono odrazu sprawcy, chyba że obsewował ich cały czas odpowiednik CBŚ_u |
|
Powrót do góry |
|
|
SATAN
Dołączył: 05 Mar 2004 Posty: 2350 Skąd: BRODNICA
|
Wysłany: Sro, 12 Lip 2006 01:07:56 Temat postu: |
|
|
iwan napisał: |
byl kolega z liceum, najzdolniejszym typem w moim roczniku |
wszędzie dawał radę |
|
Powrót do góry |
|
|
:mrgreen:
Dołączył: 17 Lut 2005 Posty: 1213
|
Wysłany: Sro, 12 Lip 2006 06:52:36 Temat postu: |
|
|
SATAN napisał: |
iwan napisał: |
byl kolega z liceum, najzdolniejszym typem w moim roczniku |
wszędzie dawał radę |
tak było |
|
Powrót do góry |
|
|
Panicz
Dołączył: 14 Lut 2005 Posty: 1448 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pią, 14 Lip 2006 20:31:00 Temat postu: |
|
|
Janusz napisał: |
ale jeśli nie wytypowany sprawcy na miejscu |
A skąd wiesz, że nie wytypowano. W żabójstwach (jak i w innych sprawach) typowanie jest na początku równolegle do czynności porcesowych. Przez ten czas może zbierano dowody, może gościa szukano... tego się zapewne nie dowiemy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Dołączył: 20 Lis 2004 Posty: 1552 Skąd: Zbiczno
|
Wysłany: Pią, 14 Lip 2006 23:04:04 Temat postu: |
|
|
wątpie w takiej dziczy pozatym słuchajcie nie zrozumcie mnie źle ale on MUSIAŁ wedzieć że może zninąć wojsko to nie gra w bierki |
|
Powrót do góry |
|
|
rosin
Dołączył: 23 Kwi 2006 Posty: 1103 Skąd: brodnica
|
Wysłany: Sob, 15 Lip 2006 14:06:08 Temat postu: |
|
|
Janusz napisał: |
wątpie w takiej dziczy pozatym słuchajcie nie zrozumcie mnie źle ale on MUSIAŁ wedzieć że może zninąć wojsko to nie gra w bierki |
murarz musi sie liczyc, ze zginie w pracy (np spadajaca ceglowka)
sklepikarz musi sie liczyc z tym, ze mu jakis bandyta w lep strzeli
kierowca tira musi liczyc sie z tym, ze wjedzie w nigo inny tir
pielegniarka musi liczyc sie z tym, ze jakis chory na aids koles w*******i jej strzykawe w oko
i k***a emeryt musi liczyc sie z tym, ze mu meteoryt na glowe spadnie.
i jak widzisz - nic nie jest gra w bierki (a nawet kiedy w nie grasz mozesz zaslabnac i nadziac sie na bierka w arterie szyjna) |
|
Powrót do góry |
|
|
krotom
Dołączył: 30 Lis 2004 Posty: 2594 Skąd: Karben
|
Wysłany: Sob, 15 Lip 2006 16:44:09 Temat postu: |
|
|
tu się zgodzę z Januszem... koleś świadomie obrał droge swojego życia. Wojsko to nie tylko pierdzenie w stołki, czasem jakiś poligon i emeryturka w wielku 40 lat. Do Iraku wyjeżdżali ochotnicy, nikt ich nie zmuszał... jeśli widzieli w tym tylko zysk, możliwość obejrzenia kawałka świata i przeżycia przygody to sorry, nie ma zmiłuj sie... wojna to wojna |
|
Powrót do góry |
|
|
karolina
Dołączył: 25 Lis 2005 Posty: 1256 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Sob, 15 Lip 2006 17:13:50 Temat postu: |
|
|
krotom napisał: |
Do Iraku wyjeżdżali ochotnicy, nikt ich nie zmuszał... |
no i to niestety tez nie jest tak do konca oczywiste rozmawialam na ten temat z kolega ktory pojechal w pierwszym naborze i rzeczywiscie powiedzial ze mozna sie bylo nie zgodzic ,,..no ale jesli nie pojedzie to..." reszte mogl sie tylko domyslec ale on wolal tego nie sprawdzac. Bardzo lubi swoja prace zolnierza zawodowego..ale drugi raz juz za zadna cene by nie wyjechal nawet ,,bez przymusu"
No i tak od siebie dodam ze dla mnie wojna to jest zabawa tych tam cwaniaczkow ,,na gorze" ktorzy bezpiecznie w przytulnych pomieszczeniach przestawiaja pionki na tarczy. i licza zyski..bo nic tak nie napedza gospogarki jak wojna.. |
|
Powrót do góry |
|
|
iwan
Dołączył: 21 Lut 2004 Posty: 2537
|
Wysłany: Sob, 15 Lip 2006 18:47:16 Temat postu: |
|
|
krotom napisał: |
(...)Do Iraku wyjeżdżali ochotnicy, nikt ich nie zmuszał... jeśli widzieli w tym tylko zysk, możliwość obejrzenia kawałka świata i przeżycia przygody to sorry, nie ma zmiłuj sie... wojna to wojna |
przepros, k***a, przepros, bo przegiales krotom poteznie.
tak sie k***a sklada, ze kontyngent, w ktorym pojechal daniel nie jechal k***a na ochotnika tylko na rozkaz.
tymniemniej to prawda, ze idac do wojska i zostajac zawodowym zolnierzem musisz liczyc sie z tym, ze zginiesz na wojnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Janusz
Dołączył: 20 Lis 2004 Posty: 1552 Skąd: Zbiczno
|
Wysłany: Sob, 15 Lip 2006 19:37:17 Temat postu: |
|
|
rosin napisał: |
Janusz napisał: |
wątpie w takiej dziczy pozatym słuchajcie nie zrozumcie mnie źle ale on MUSIAŁ wedzieć że może zninąć wojsko to nie gra w bierki |
murarz musi sie liczyc, ze zginie w pracy (np spadajaca ceglowka)
sklepikarz musi sie liczyc z tym, ze mu jakis bandyta w lep strzeli
kierowca tira musi liczyc sie z tym, ze wjedzie w nigo inny tir
pielegniarka musi liczyc sie z tym, ze jakis chory na aids koles w*******i jej strzykawe w oko
i k***a emeryt musi liczyc sie z tym, ze mu meteoryt na glowe spadnie.
i jak widzisz - nic nie jest gra w bierki (a nawet kiedy w nie grasz mozesz zaslabnac i nadziac sie na bierka w arterie szyjna) |
jasne ale weź pod uwagę że to że żołnierz ma zwiększone rydzyko wypadku lub zastrzelenia mnie osobiście wojsko nie przeszkadza |
|
Powrót do góry |
|
|
|