Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krotom
Dołączył: 30 Lis 2004 Posty: 2594 Skąd: Karben
|
Wysłany: Pon, 05 Gru 2005 14:09:21 Temat postu: Otylia Jędrzejczak |
|
|
"Motylia" wraca do sportu... śmiech normalnie, kobieta wstydu ani godności za grosz nie ma... przez nią zginął człowiek a ta zachowuje się jakgdyby nigdy nic .
"Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść" jak brzmi piosenka... i to moim zdaniem jest ta chwila |
|
Powrót do góry |
|
|
winnetu
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 2941 Skąd: z Brodnicy :)
|
Wysłany: Pon, 05 Gru 2005 14:15:45 Temat postu: |
|
|
a wg mnie nie myslę, że bardzo przeżywa calą sytuację, tym bardziej, że w wypadku zginął jej BRAT, wydaje mi sie, że cała ta sytuacja spowoduje, że Otylia bedzie miała jeszcze wiecej zapału, i będzie wygrywała dla brata, który również był pływakiem... robi to chcąc oddać mu w ten sposób hołd, należyty szacunek i przeprosić go...
nie zaprzeczam jednak, ze zawiniła... trzeba jeździćw wyobraźnia... ja np nie przekraczam 140km/h (na pustej, szerokiej, prostej drodze, oczywiście w nocy) w dzień jeżdże w miarę możliwości panujących na drodze i nie przekraczam 110km/h (również mowa o ładnej drodze, np trasa do Torunia, tam można wcisnąć pedał troszke bardziej ) |
|
Powrót do góry |
|
|
iwan
Dołączył: 21 Lut 2004 Posty: 2537
|
Wysłany: Pon, 05 Gru 2005 14:24:49 Temat postu: Re: Otylia Jędrzejczak |
|
|
krotom napisał: |
(...)kobieta wstydu ani godności za grosz nie ma... przez nią zginął człowiek a ta zachowuje się jakgdyby nigdy nic (...) |
krotom, ręce mi opadły...
nie widze żadnych powodów, dla których dziewczyna miałaby zamknąć się w pokoju i więcej z niego nie wychodzić. myślę, że smierć brata to i tak najwyższy możliwy dla niej wymiar kary.
btw jak wskazuje jej przypadek, to gdyby zapiął pasy, to może by żył...
na maxa mi opadły. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jadzik
Dołączył: 25 Lut 2005 Posty: 2638 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pon, 05 Gru 2005 14:30:38 Temat postu: |
|
|
psy pasami, jak nie byela pewna czy zdarzy wyprzedzic mogla zrezygnowac z tego manewru. troche mnie denerwuje ze media bronia Otyli, trudno za swoje bledy ponosi sie kary, a zarzut nieumyslnego spowodowania smierci to nieprzelewki |
|
Powrót do góry |
|
|
krotom
Dołączył: 30 Lis 2004 Posty: 2594 Skąd: Karben
|
Wysłany: Pon, 05 Gru 2005 14:33:20 Temat postu: Re: Otylia Jędrzejczak |
|
|
iwan napisał: |
[...]jak wskazuje jej przypadek, to gdyby zapiął pasy, to może by żył..[...] |
a gdyby tak nie pędziła to pewnie też
nie twierdzę że ma sie wyalienować ze społeczeństwa... niech się zacznie udzielać np w fundacji poszkodowanych w wypadkach samochodowych.
MOIM ZDANIEM jej powrót do sportu jest nie na miejscu
pozdrawiam... zniesmaczony |
|
Powrót do góry |
|
|
iwan
Dołączył: 21 Lut 2004 Posty: 2537
|
Wysłany: Pon, 05 Gru 2005 15:04:45 Temat postu: |
|
|
Jadzik napisał: |
(...)troche mnie denerwuje ze media bronia Otyli, trudno za swoje bledy ponosi sie kary, a zarzut nieumyslnego spowodowania smierci to nieprzelewki |
no jak w końcu jest - ponosi karę czy nie? ma postawiony, jak sam piszesz, poważny zarzut. uważasz, że powinna ponieść jeszcze jakieś konsekwencje?
krotom napisał: |
(...)MOIM ZDANIEM jej powrót do sportu jest nie na miejscu(...) |
nie do sportu, tylko do zawodu. żyje z tego dziewczyna. kompletnie nie kumam zarzutów, które przeciwko niej wysuwasz. |
|
Powrót do góry |
|
|
winnetu
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 2941 Skąd: z Brodnicy :)
|
Wysłany: Pon, 05 Gru 2005 15:53:37 Temat postu: |
|
|
iwan napisał: |
no jak w końcu jest - ponosi karę czy nie? ma postawiony, jak sam piszesz, poważny zarzut. uważasz, że powinna ponieść jeszcze jakieś konsekwencje?
nie do sportu, tylko do zawodu. żyje z tego dziewczyna. kompletnie nie kumam zarzutów, które przeciwko niej wysuwasz. |
dokładnie pływanie nie jest jej hobby czy zabawą jakąś ale jej pracą wkłada w to mnustwo wysiłku i pogodzenie sie z tym, że z jej winy zginął JEJ brat jest wystarczajacą karą ssamą w sobie, postawienie zarzutu też na pewno znacząco na nią wpłyni, pomyśl jak ona musi sie czuć patrząc swojej matce w oczy nie chciałbym sie dowiedzieć jakie to uczucie, myśle że dadzą jej jakieś zawiasy... albo grzywnę lub prace społeczne... i jak napisałem krę poniosła i ponosi ją codziennie spogladajac w lustro, na rodzinę, i tafle basenu i wg mnie jest to wystarczająco surowa kara |
|
Powrót do góry |
|
|
loky
Dołączył: 22 Gru 2004 Posty: 123 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pon, 05 Gru 2005 16:04:19 Temat postu: |
|
|
krotom nie rozumiem powodów twojego ataku na Otylię -zabiła twojego brata?... czy swojego? Chyba rozumiesz, że dla niej to straszna tragedia a że chce powrócić do sportu to chyba dobrze, że bedzie robiła to co lubi i robi najlepiej. Napewno gdyby miała ponowny wybór to tym razem pojechała by pociągiem, uwierz mi. A pamięć o bracie napewno doda jej skrzydeł i zobaczymy jak za rok, dwa będziesz sie cieszył z jej "złota" za mistrzostwa. Ja jej nie znam , ba nawet nie kibicuję ale życzę jej jak najlepiej bo łatwiej jest zginać niż życ ze świadomościa, że zabiło się człowieka. |
|
Powrót do góry |
|
|
krotom
Dołączył: 30 Lis 2004 Posty: 2594 Skąd: Karben
|
Wysłany: Pon, 05 Gru 2005 16:56:01 Temat postu: |
|
|
loky napisał: |
[...]zabiła twojego brata?... czy swojego? [...] |
a co to za różnica czy zabiła swojego brata który jechał z nią w samochodzie czy też czyjąś babcię która akurat by tamtedy szła - rezultat jest ten sam, zginął człowiek i powinna za to odpowiedzieć tak samo jak pierwszy lepszy Iksiński w podobnej sytuacji.
loky napisał: |
krotom nie rozumiem powodów twojego ataku na Otylię [...] |
to nie jest atak na jej osobę tylko posługiwanie się konkretnym przykładem... gdyby to spotkało innego sportowca - pisałbym o nim |
|
Powrót do góry |
|
|
Jadzik
Dołączył: 25 Lut 2005 Posty: 2638 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Wto, 06 Gru 2005 09:22:27 Temat postu: |
|
|
te wczorajsze sceny Otyli przed kamerami telewizyjnymi byly zalosne, przesadza. |
|
Powrót do góry |
|
|
iwan
Dołączył: 21 Lut 2004 Posty: 2537
|
Wysłany: Wto, 06 Gru 2005 09:40:29 Temat postu: |
|
|
krotom napisał: |
(...) i powinna za to odpowiedzieć tak samo jak pierwszy lepszy Iksiński w podobnej sytuacji (...) |
a gdzie ty widzisz brak odpowiedzialności? w tym, że jeszcze jej nie wsadzili do pierdla? że wszechmozny zbigniew nie kazał jej skazać na dożywocie? |
|
Powrót do góry |
|
|
oooo Gość
|
Wysłany: Wto, 06 Gru 2005 10:43:45 Temat postu: |
|
|
co za paranoja!
wszyscy tutaj pro -ziobrowscy. krotom, postaw siebie w takiej sytuacji, nie wystarczylo by ci stracic brata czy siostry ... i to z twojej winy?
prawo prawem, ale trzeba pamietac by myslec po ludzku.
Otylia zbrodniarzem nie jest... tylko poszkodowaną.
a to czy wroci do zawodu to jej prywatna sprawa. i oby wrocila.. bo to bedzie dla niej lepiej.
zgadzam sie Iwanem. |
|
Powrót do góry |
|
|
winnetu
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 2941 Skąd: z Brodnicy :)
|
Wysłany: Wto, 06 Gru 2005 18:10:41 Temat postu: |
|
|
oooo napisał: |
Otylia zbrodniarzem nie jest... tylko poszkodowaną. |
no nmoze nie prtzesadzajmy co? nie mówię, że jest zbrodniarzem ale nie mozna też powiedzieć, że jest pszkodowaną w całehj tej sytuacji, na pewno wiele przeżyła w cxiągu tych dwóch miesięcy i śmierć brata jest karą bardzo surowa ale nie można zrobić z niej męczennicy bo byłoby to bardzo nie fair w stosunku do innych kierowców w podobnej sytuacji.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Panicz
Dołączył: 14 Lut 2005 Posty: 1448 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Wto, 06 Gru 2005 21:23:38 Temat postu: |
|
|
oooo napisał: |
Otylia zbrodniarzem nie jest... tylko poszkodowaną. |
Zdecydowanie nie. Jest podejrzaną o spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym (przestępstwa nieumyslnego).
W najgorszym wypadku dostanie "średnie zawiasy" i grzywnę. Stan faktyczny jest prosty, ale sprawa będzie trudna do osądzenia, jak zwykle w takich wypadkach z uwagi na śmierć członka rodziny sprawcy. Prawdopodobnie sąd zastosuje nadzwyczajne złagodzenie kary.
Szczerze mówiąc współczuję jej zwłaszcza że postąpiła - jak już powiedziałem - nieumyślnie, chociaż jej wina (opierając się jedynie na doniesieniach mediów) nie budzi raczej wątpliwości. |
|
Powrót do góry |
|
|
|