STRONA
GŁÓWNA
KATALOG
FIRM
GALERIA OGŁOSZENIA
PrzyklejonyWpisy na forum są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Brodnica.net nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli znajdziesz wpis naruszający czyjeś prawa, napisz do nas.
Strona główna - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Dodatkowe menu: 50 ostatnich postów | 10 losowych tematów | GŁOSOWANIE | WYNIKI
dylemat

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Brodnica.net Strona Główna -> Zdrowie, uroda, moda
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocykkk




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 9

PostWysłany: Czw, 15 Mar 2012 17:54:59    Temat postu: dylemat Odpowiedz z cytatem

witam!
mam prośbę- proszę o pomoc wszystkie matki...
jestem pierwszy raz w ciąży i nie wiem gdzie rodzić...
brodnica czy nowe miasto lubawskie i tu pojawia się też problem jakiego ginekologa położnika wybrać??
dzięki za każdą odpowiedź
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
AMiU




Dołączył: 15 Mar 2012
Posty: 4
Skąd: stąd

PostWysłany: Czw, 15 Mar 2012 17:59:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W Nowym M. jest zzo, w Brodnicy nie i to chyba tyle, trudno doradzić gdzie rodzić , bo wszystko zależy na jaką zmianę położnych trafisz i będzie miło, albo nie Rolling Eyes
Polecam szkołę rodzenia , tam dowiesz się wiele na temat brodnickiego szpitala i może pomoże ci to w podjęciu decyzji.
Osobiście prowadziłam ciążę u gina w Toruniu, więc na temat brodnickich się nie wypowiem.
gdybyś miała jakies pytania to śmiało pisz na pw- 3 miesiące temu rodziłam w NML
powodzenia Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Filozof




Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 408
Skąd: Brodnica

PostWysłany: Czw, 15 Mar 2012 22:45:14    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A ja tam rodziłem drugi raz w Brodnicy i było ok! Znowu synek Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
mamma




Dołączył: 12 Sty 2012
Posty: 20

PostWysłany: Pią, 16 Mar 2012 08:30:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja zamierzam rodzić w Brodnicy. Nie mam ochoty w tym przełomowym momencie tłuc się autem do Nowego Miasta albo gdziekolwiek indziej. Wybieram opcję najbliżej. Zresztą po krótkim wywiadzie nie słyszałam nic złego na temat naszego szpitala.

Do szkoły rodzenia nie chodziłam, ale już moja koleżanka tak i bardzo poleca- cena przystępna a można rozwiać wiele wątpliwości i przygotować się zarówno praktycznie jak i teoretycznie a pani prowadząca niezmiernie miła. Pracuje w brodnickim szpitalu i na pewno udzieliłaby porady co do miejsca porodu.

Jako ginekologa prowadzącego wybrałam dr Horszczaruka i jestem bardzo zadowolona. Może i gadułą nie jest, ale nigdy nie zlekceważył moich obaw i zawsze udzielił fachowej porady. Za każdym razem profesjonalne badanie i USG tyle razy, ile pozwala na to NFZ Wink Do tego pracuje w szpitalu jako położnik, więc jest szansa,że się na Niego trafi podczas porodu:)

Powodzenia!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kocykkk




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 9

PostWysłany: Nie, 18 Mar 2012 15:43:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

na temat Brodnickiego szpitala słyszałam tyle - brud i nieprzyjemny zapach, a przede wszystkim dzieci mają często żółtaczkę, czego nie ma w Nowym Mieście Lubawskim. jest to ciężki wybór, tym bardziej że jest to moje pierwsze dziecko. nadal nie wiem co zrobić Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
emc81




Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 209

PostWysłany: Nie, 18 Mar 2012 17:20:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kocykkk napisał:
na temat Brodnickiego szpitala słyszałam tyle - brud i nieprzyjemny zapach, a przede wszystkim dzieci mają często żółtaczkę, czego nie ma w Nowym Mieście Lubawskim. jest to ciężki wybór, tym bardziej że jest to moje pierwsze dziecko. nadal nie wiem co zrobić Sad


Shocked żółtaczka u noworodków nie bierze sie z "brudu i nieprzyjemnego zapachu", jest to żółtaczka fizjologiczna,
to dopiero początek ciąży, ze pytasz jakiego wybrać ginekologa??
czy koniec ciąży, skoro już pytasz o poród
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Hela




Dołączył: 20 Gru 2011
Posty: 27

PostWysłany: Nie, 18 Mar 2012 23:18:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jak brodnicki szpital Ci śmierdzi i boisz się żółtaczki to można rodzić w Leśnej Górze tam jest wszystko cacy. A tak poważnie zgłoś się do szkoły rodzenia ,dowiesz się wszystkiego na temat porodu ,żółtaczki itd.i nie pisz takich głupot .
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
COLLIN




Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 528
Skąd: BRODNICA

PostWysłany: Pon, 19 Mar 2012 11:20:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

również polecam szkołę rodzenia Iwony Strugarek dobre przygotowanie przyszłej matki do porodu.
bardzo rzeczowa i przesympatyczna osoba która wyjaśni i odpowie na każde was nurtujące pytania.
mimo że nasza porodówka wygląda od środka rzeczywiście jak czas by tam w miejscu stanął, za to panie położne inaczej podchodzą do pacjentki niż to bywało przedtem i co jest dużym plusem tej placówki.
Niedawno rodziła tam nasza znajoma i była bardzo zaskoczona opieką i zaangażowaniem owych pań.
Moja żona wybrała NM i przekonaliśmy się na własnej skórze jaka jest tam opieka w czasie porodu jak i po, nie będę tu opisywał naszych nerwów, ale nowe kafelki na ścianach to nie wszystko czego najbardziej potrzeba w takiej chwili.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kocykkk




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 9

PostWysłany: Pon, 19 Mar 2012 14:44:21    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dziękuję wszystkim za odpowiedź. Jestem dopiero w 8 tygodniu ciąży, ale zbieram informacje na temat opieki i porodu. Nie napisałam, że żółtaczka bierze się z brudu-jeśli tak ktoś odczytał to przepraszam. Po prostu przeprowadziłam się tutaj i nie mam zdania, więc proszę o pomoc Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Nat86




Dołączył: 10 Paź 2012
Posty: 2

PostWysłany: Sro, 10 Paź 2012 10:35:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a ja niestety nie mam pozytywnych doświadczeń z porodu w Brodnicy...niestety jest prawda że jak wszędzie znajdą się ludzie którzy będą Cie traktować jak intruza i tacy którzy udzielą Ci pomocy...z tym że na porodówce w B chyba procent chętnych do pomocy rodzącej wynosi 1%
Poród się przedłużył bo trafiłam na porodówke w nocy i położna podała mi no-spę Zadnego znieczulenia - gdy mąż zareagował ostro usłyszał że "zona nie chciała znieczulenia" Co było nieprawdą bo gdy zapytałam o jakiś środek dała mi podtlenek azotu po którym zwymiotowałam 2razy...
W ostateczności po 12h moja córka przyszła na świat podduszona sina z zapaleniem płuc w wyniku zachłyśnięcia zielonymi wodami płodowymi (6h miałam pełne rozwarcie a 3h Mała pływała w zielonych wodach płodowych - kolejna położna z dziennej zmiany chciała robić cesarkę ale lekarz który pojawił się po 9h stwierdził że zaraz urodzę - polozna robiła wszystko żeby przyspieszyć ale nie miałam parcia tylko okropny ból bo Mała już była nisko a ja byłam skonana bólem - dodam że mam wadę serca co też jakoś umknęło personelowi, podłączyła KTG i z przerażeniem śledziła tętno Małej)Przy porodzie była położna i...mój mąż który odbierał poród. Po ok.20min gdy główka zatrzymała się wpadła pielęgniarka i szybko zaczęła wołać lekarza
A szycie...cóż Gdy zaczęło jęknełam przy 3 szwie lekarz zaczął na mnie wsiadać że musi mnie zszyć i to chyba nie boli (bolało znieczulenie nie zadziałało a Pan dr strasznie zaczął ciągnąć nici - miały być 4szwy skończyło się na 8 )
Sama opieka nad dzieckiem...cóż po porodzie byłam skonana ale po 4h zapytałam kiedy dostanę dziecko - przyszła łaskawie pielęgniarka po godz powiedzieć że mała trafiła do inkubatora i dostaje antybiotyk. Po kolejnych 2h zaczęłam się niepokoić jak ja karmią i w odp dostałam "jak pani chce to możemy przynieść dziecko" Przyniosła zostawiła nic nie pomogła po 15min odebrała Mała i tyle po godz wpadła pani dr mówiąc że mała trzeba przewieźć do Tor. Żadnego wyjaśnienia żadnych inf...I tak dziecko trafiło na intensywną terapię do Torunia...Tak zakończył się w pt w sb po obchodzie przychodzi pielęgniarka i pyt się czy nie chce iśc do domu bo i tak dziecka nie ma...-nie minęła nawet doba...spakowałam się i po 20godz od porodu wyszłam ze szpitala. Personel przez cały czas mnie jakby unikał A gdy zaczęłam pytac od czego Mała zachorowała usłyszałam "Musiała Pani coś złapać w ciązy albo nie dbać za bardzo o siebie"
A najdziwniejsza sprawa...dostałam wypis a na wypisie oksytocyna, leki przeciwbólowe, znieczulenie...A Mała dostała 10pkt Apgar I pojawiło się pyt o co chodzi??? chyba o podniesienie statystyki
a wczoraj dzwoniła pielęgniarka z przychodni z pretensjami że dziecko jest w domu a ja nie zgłosiłam do nich tego (taką inf otrzymali z Brodnicy)

Niestety to moje doswiadczenie Moja koleżanka rodziła rok temu i nie było tak źle Także zalezy na kogo się trafi ale odradzam "rodzić w nocy" a za to domagać się swoich praw - ja rodziłam pierwszy raz i byłam wykończona bólem ale wiem teraz ze trzeba było na personel nakrzyczeć zadzwonić po swojego lekarza domagać się...ale było minęło
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
krotom




Dołączył: 30 Lis 2004
Posty: 2594
Skąd: Karben

PostWysłany: Sro, 10 Paź 2012 11:25:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dwa miesiące temu rodziliśmy syna w Brodnicy, zawiozłem żonę o 23ej, poród zaczął się od 3ej. Mały w skali Apgar po porodzie dostał 9 z racji tego że był wyziębiony ale po 6 godzinach jeszcze raz go przebadali i dostał 10 (podobno to normalna procedura), może u Ciebie było podobnie. Na KTG też wychodziło że maluszek się podduszał przy skurczach, ale jak głosi literatura połowa noworodków się zawija w pępowine Confused
Największy szaszor w całym tym porodzie był przy rejestracji (babki jeszcze w systemie nie są obcykane i początkowo przyjęły mi żone do szpitala w Grudziądzu Rolling Eyes Laughing ). Do reszty rażących zastrzeżeń nie mam (no może prócz tego że gdy już zbieraliśmy się do wypisów i wyjścia, to szał i ogólna "nerwowa sraczka" dla personelu oddziału zapanowała, bo miała przyjść rodzić córka/synowa Przewodniczącego Rady Miasta - p. H. - żenada).

Zastanawiający jest Twój przypadek, i wypada Ci tylko współczuć. Osobiście zgłosiłbym uwagi do Ordynatora Oddziału.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
winnetu




Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 2941
Skąd: z Brodnicy :)

PostWysłany: Sro, 10 Paź 2012 14:31:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z tym nieobyciem z oprogramowaniem to już lekka żenada. Żona rodziła w maju br. i babeczki wtedy tez nie były zaznajomione z oprogramowaniem do przyjmowania pacjentek na oddział. Co do samego porodu to nie mamy powodów do narzekań, może poza tym, że są tylko dwa łóżka porodowe i żonę od któregoś momentu lekko poganiano z narodzinami bo drugie łózko też zajęte a następne dwie panie już czekają w kolejce na narodziny potomstwa Smile Obsługa poporodowa również nie pozostawiała wiele do życzenia. Panie położne/pielęgniarki w znacznej mierze miłe, sympatyczne, pomocne i życzliwe. Pisze w znacznej mierze bo była jedna Pani, która ewidentnie pracuje na "noworodkach" chyba za karę, aczkolwiek swoją pracę wykonywała prawidłowo tylko była oziębła dla pacjentek Smile

Nikt nie robił problemów jeżeli nawet o 22.30 byłem na chwilę zajrzeć do zony i córki. "Tylko po cichutku prosimy". Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
CBR




Dołączył: 04 Wrz 2012
Posty: 45

PostWysłany: Sro, 10 Paź 2012 20:44:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Możliwoœści medycyny są nieograniczone!
Niestety, ograniczone są możliwości pacjentów. Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Nat86




Dołączył: 10 Paź 2012
Posty: 2

PostWysłany: Sro, 31 Paź 2012 14:48:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

niestety każdy przypadek jest inny Ja nie opisałam obiektywnego stanu brodnickiej porodówki tylko swoje doświadczenie.
Z moją córcią już wszystko w porządku W Toruniu dopytałam się paru rzeczy Tamtejszym lekarzom bez pełnej dokumentacji cięzko było jednoznacznie się wypowiedzieć ale najprawdopodobniej gdyby poród przebiegł inaczej byłaby szybsza interwencja to Mała nie musiała by przechodzić przez to wszystko. Wszyscy byli zdziwieni że nikt nie wpadł w Brodnicy na pomysł zrobienia cesarskiego cięcia ale to chyba polityka brodnickiego szpitala na porody eko- Nasze babcie rodziły tak nasze matki to nam dobrodziejstwa medycyny nie są potrzebne a naturalna selekcja jest potrzebna tylko silne organizmy mają prawo przetrwać
Piszę z ironią i rozgoryczeniem bo dodatkowo teraz w Brodnicy uważają że skoro Mała zajmuje się Toruń to oni już nic nie muszą a podczas mojego pobytu zrobili wszystko jak należy.
Za tydzień mam wizytę kontrolną u Pana Ordynatora to może on mi wyjasni parę kwestii

A do wszystkich rodzących matek w każdym szpitalu może zdarzyć się coś złego coś niemiłego itd najważniejsze zeby mieć bliską osobę przy sobie i interweniować gdy intuicja mówi że dzieje się cos nie tak więc powodzenia Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Brodnica.net Strona Główna -> Zdrowie, uroda, moda Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



[ Strona wygenerowana w: 0.022769 sekund ] :: [ 16 zapytań SQL ]

Powered by phpBB

Brodnica - zobacz miasto z najlepszej strony

Translation: Michał Paluchowski