Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paulinka
Dołączył: 10 Maj 2005 Posty: 68 Skąd: Nieżywięć
|
Wysłany: Pon, 27 Cze 2005 18:03:18 Temat postu: Matura 2005 |
|
|
no i mamy nareszcie upragnione i długo oczekiwane wyniki matur! ciekawa jestem jak tam wasze odczucia...zadowoleni czy niebardzo? sprawdziła się gdańska komisja sprawdzająca? bo ja osobiście nie narzekam |
|
Powrót do góry |
|
|
Panicz
Dołączył: 14 Lut 2005 Posty: 1448 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pon, 27 Cze 2005 18:04:36 Temat postu: Re: Matura 2005 |
|
|
paulinka napisał: |
no i mamy nareszcie upragnione i długo oczekiwane wyniki matur! ciekawa jestem jak tam wasze odczucia...zadowoleni czy niebardzo? sprawdziła się gdańska komisja sprawdzająca? bo ja osobiście nie narzekam |
Gratulacje dla Ciebie i pozostałych tegorocznych maturzystów. |
|
Powrót do góry |
|
|
SATAN
Dołączył: 05 Mar 2004 Posty: 2350 Skąd: BRODNICA
|
Wysłany: Wto, 28 Cze 2005 08:11:52 Temat postu: |
|
|
wiem, że średnie procenty możliwych do zdobycia punktów oscylują w granicach ok. 70 procent. I LO było największą szkołą (339 osób) na terenie podległym OKE w Gdańsku. u filomatów nie zdało tylko 6 osób. w III LO zdali wszyscy na 128 osób. to wszystko napisane jest w "pomorskiej" |
|
Powrót do góry |
|
|
GOŚĆ Gość
|
Wysłany: Sro, 29 Cze 2005 13:13:57 Temat postu: |
|
|
osobiście współczuje tegorocznym "nowym" maturzystom.. bo my ze starą maturą chcąc się dostać na dobre i renomowane kierunki i uczelnie po prostu musieliśmy zdać egzamin wstępny .. a ten świstek papieru potrzebny był tylko żeby poświadczyć że szkoła średnia ukończona z maturą ... a teraz jak cos nie pójdzie na egzaminie maturalnym to już chyba ten cały "test kompetencyjny" nie pomoże i ADIOSSSSSS
PS.. Wczoraj pan minister "się odgrażał" że chce wprowadzić obowiązkową matematyke za pare lat ale wtedy nie będzie już takich zdań " normalnych" jak dotychczas heheh moja propozycja zadania : Ola ma 3 kg jabłek, Ania 5 kg marchwi, Zosia 4 kg pomidorów. PYT : Dlaczego lodówka nie działa??
Myśle ze świetnie sprawdzi umiejętności myślenia ( a nie wiedzę, bo przecież nie to ma sprawdzać "nowa" matura) :)Pozdrowienia i gratulacje dla wszystkich maturzystów ( i tych " nowych " i "starych") |
|
Powrót do góry |
|
|
Beetlejuice
Dołączył: 24 Mar 2005 Posty: 117 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Sro, 29 Cze 2005 15:57:42 Temat postu: |
|
|
Trzeba się było podniecać i narzekać na "nową" maturę, gdy był na to czas. A teraz po co płakać nad rozlanym mlekiem? Wcale nie jestem jakąś
orędowniczką nowej matury, ale poczekajmy co będzie dalej. Jak na razie ta sprawa nie przedstawia się to różowo, słychac głosy, że ta matura promuje przeciętnactwo...Sama myślę, że jest głupotą oczekiwanie od ucznia by "wstrzelił" się w model odpowiedzi twórcy pytań maturalnych... Ale zobaczymy co będzie dalej. |
|
Powrót do góry |
|
|
SATAN
Dołączył: 05 Mar 2004 Posty: 2350 Skąd: BRODNICA
|
Wysłany: Sro, 29 Cze 2005 18:08:53 Temat postu: |
|
|
osobiście uważam, że system oświaty wymaga zmian. dlatego uważałem nową maturę za zbawienie. w końcu po cholerę wbijać do głowy całe encyklopedie? tym bardziej, że uczniowie liceum przeważnie już wiedzą, co chcą studiować.
niestety, ręce opadły gdy okazało się, że nawet ścisłe mózgi ledwie poradziły sobie z matematycznymi zadaniami. pytanie o tramwaje i epoki na historii też było nie na miejscu. w końcu niektóre jeżdżą w wielu miastach do dziś
egzamin był spaczony, ale teraz to jest karykatura. w małym stopniu promuje myślenie (skoro są tzw. modele odpowiedzi, to umysł lotny i tak nie pochasa) a w jeszcze mniejszym nagradza wiedzę.
poza tym dochodzi do paradoksów, że maturzyści oblewają część ustną a spisują się znakomicie na pisemnych.
ustne nie są żadnym kryterium dla uczelni, ponadto nie są warunkiem dopuszczenia do części tzw. zewnętrznej. po co więc są?
przez kaprys tego czy innego nauczyciela taki czy inny maturzysta ma w plecy CAŁY egzamin, chociaż i tak nikt nawet nie spojrzy w oceny z ustnych.
po prostu nasi ministrowie są mistrzami nonsensów. momentami przewyższają kunsztem monty pythona... |
|
Powrót do góry |
|
|
Panicz
Dołączył: 14 Lut 2005 Posty: 1448 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Sro, 29 Cze 2005 18:21:30 Temat postu: |
|
|
Strach się bać...
Odnosząc się do jednej z wypowiedzi, uważam, że matematyka powinna być dla wszystkich obowiązkowym przedmiotem na egzaminie maturalnym. Uczy logicznego myślenia. A to przydatne jest w przyszłości. |
|
Powrót do góry |
|
|
teutell Gość
|
Wysłany: Sro, 29 Cze 2005 20:38:24 Temat postu: |
|
|
[quote="Panicz"]
Odnosząc się do jednej z wypowiedzi, uważam, że matematyka powinna być dla wszystkich obowiązkowym przedmiotem na egzaminie maturalnym. Uczy logicznego myślenia.[/q
NIE, to ze ktoś potrafi podstawić pewne liczby pod zminne, zastosowac wzorek , dodac 2 i 5, nie świadczy o tym ze potrafi myśleć logicznie.. po prostu MATEMATYKA TO SCHEMATY, i wszyscy dobrze o tym wiemy .. a logiczne myślenie o matematyce mają tylko doktorzy i naukowcy matematycy, ludzie którzy sie tym zajmuja profesjonalnie ... normalny maturzysta tylko podstawia do wzoru
P.S większość humanistów ma problemy z matmą.. dlaczego maja oblac całą maturę z tego powodu .. przeciez maja inne zainteresowania |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw, 30 Cze 2005 08:33:32 Temat postu: |
|
|
logicznego myślenie to dzieci uczą sie juz wkładając odpowiednie kształtem klocki to form w takim wielościanie...do tego nie trzeba matematyke zdawać na maturze |
|
Powrót do góry |
|
|
Panicz
Dołączył: 14 Lut 2005 Posty: 1448 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Czw, 30 Cze 2005 18:05:36 Temat postu: |
|
|
teutell napisał: |
P.S większość humanistów ma problemy z matmą.. dlaczego maja oblac całą maturę z tego powodu .. przeciez maja inne zainteresowania |
To chyba jestem nienormalny, skoro jako człowiek z wykształceniem humanistycznym (mówiąc ogólnie) nie miałem problemów z matmą, nawet LO w tym kierunku ukończyłem. Matematyka to nie tylko podstawianie liczb, stosowanie wzorków czy "dodać 2 i 5". To duże uproszczenie. Matematyka wymaga logicznego myślenia, które przydaje się w przyszłości. A tego nie wymaga się przecież od "doktorów i naukowców matematyków" (ciekawe co Teutell miał na myśli). Taki mam pogląd, z którym możecie polemizować.
A potem "normalny maturzysta" podstawiający tylko bezmyślnie do wzoru nie potrafi rozszyfrować np. instrukcji obsługi czy rozkładu jazdy pociągów. |
|
Powrót do góry |
|
|
teutell Gość
|
Wysłany: Czw, 30 Cze 2005 18:51:41 Temat postu: |
|
|
na 30 osób w klasie może 4-5 jest dobre jednocześnie z matmy i historii.... Paniczu to że znalazłeś sie w tej "elicie", nie znaczy ze mozesz zapominac o całej reszcie... przecież nie tylko te pare osób zdaje mature... a odczytanie cyferek z rozkładu jazdy nie świadczy o tym czy ktoś mysli logicznie, tylko O TYM ŻE MA DOBRY WZROK (bo dzis rozkłady strasznie zamazane ).. gdybyś pogadał z Doktorem matematyki pracujacym na uniwersytecie wiedziałbyś co oni sadzą na temat poziomu nauczania matematyki w liceach ( podpowiedź: dla nich to przedszkole, a dzieciątka nic a nic myślec nie muszą za bardzo)...
PS. niech kazdy zdaje mature z tego co lubi i potrafi , czym sie chce interesowac .. a nie z tego CO MUSI ( bo pan minister ma jakieś wypaczone marzenia)
jeśli tak to niech każdy zdaje też mature z Historii polski , przeciez " kto nie zna swej przeszłości, nie wart jest przyszłości"
a potem pan minister doda jeszcze biologie ( bo każdy powinien znać z czego jest zbudowany,) no i jeszcze nie zapominajmy o obowiązkowej chemii( no w końcu przyda się w życiu dlaczgo taki ARIEL pierze tak a nie inaczej).. no i geografia też powiina byc obowiązkowa( jakby sie ktoś zgubił w lesie, co by wiedział jak się odnaleźć nie mająć takiego sprzetu jak kompas) i jeszcze obowiązkowa maturka z przysposobienia obronnego ( na wypadek ataku terrorystycznego ,
Do Panicza.. przestań się chwalić |
|
Powrót do góry |
|
|
Panicz
Dołączył: 14 Lut 2005 Posty: 1448 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Czw, 30 Cze 2005 21:25:55 Temat postu: |
|
|
Ciekawe, w czym tkwi twój problem. Chyba nie masz się czym w życiu pochwalić. Raczej typowy z ciebie przeciętniaka. Tobie pewnie "matematyka" się nie przyda. Pewnie ten doktor matematyki po wymianie z tobą kilku zdań doszedł do wniosku, że nie ma o czym rozmawiać.
Też uważam, aby każdy drążył ten kierunek, który lubi i w którym dobrze się czuje. Pisząc o obowiązkowej matematyce na maturze chodziło mi o nabycie w trakcie nauki w szkole ponadgimnazjalnej pewnej elementarnej umiejętności rozwiązywania problemów. Nie każdy spełnia się w tym przedmiocie, można przecież ułożyc różne poziomy trudności egzaminu. Kiedyś zdaje się matematyka była obowiązkowa i nikt nie marudził.
I tyle w tym temacie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw, 30 Cze 2005 21:38:27 Temat postu: |
|
|
kiedyś nie było gimnazjów ( mówie o takiej formie jaka jest teraz) które skutecznie obniżają poziom inteligencji narodu kiedyś ludzie byli bardziej ambitni.... |
|
Powrót do góry |
|
|
teutell Gość
|
Wysłany: Czw, 30 Cze 2005 21:41:29 Temat postu: |
|
|
Panicz napisał: |
Ciekawe, w czym tkwi twój problem. Chyba nie masz się czym w życiu pochwalić. Raczej typowy z ciebie przeciętniaka. |
i tu nawet nie wiesz jak się mylisz..ale niech to pozostanie tajemnicą Pozdrawiam..tyle w tym temacie |
|
Powrót do góry |
|
|
SATAN
Dołączył: 05 Mar 2004 Posty: 2350 Skąd: BRODNICA
|
Wysłany: Pią, 01 Lip 2005 09:41:22 Temat postu: |
|
|
teutell napisał: |
MATEMATYKA TO SCHEMATY |
większej bzdury chyba nie słyszałem. jestem rzaczej humanistą, ale z matmą nie miałem kłopotów.
ba, liczenie (a raczej rozwiązywanie) zadań sprawiało mi nawet przyjemność. widać, że nie trafiłeś na zadanie, które zmywało ci sen z oczy jak je podejść. mówię o zadaniach, gdzie połowa sukcesu to odczytać juz samo pytanie prawidłowo.
wkładanie cyferek we wzory ma miejsce wyłącznie na poziomach podstawowych, w czasie poznawania danego zagadnienia (tematu - posługując się szkolną terminologią).
widocznie trafiłeś w życiu na nie najlepszych matematyków.
teutell napisał: |
( podpowiedź: dla nich to przedszkole, a dzieciątka nic a nic myślec nie muszą za bardzo)... |
gdzieś muszą nauczyć podstaw np. humanistów poza tym jaki profil kończyłeś? ja, choć moje obecne zainteresowania są wyłącznie humanistyczne, skończyłem mat-fiz. nawet jako humanista jakoś się odnalazłem... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|