I LO

vim · Gość

Kochani! A cóż to za wojna: I LO kontra II LO? Ja Wam powiem! Jak ktoś chce szukać podziałów to niech szuka! Ale po maturze nikt Was nie będzie pytał o szkołę - uwierzcie! Zacznie się prawdziwa walka.
Ja I LO nie wspominam za dobrze, głównie przez jedną panią od historii... Powiem Wam tak: trzeba mieć cholerne szczęście żeby trafić w "pierwszym" na nauczycieli z pasją. Bo nauczyciel w stylu "ne, ne, ne" niczego nie nauczy! I LO - szkoła jak szkoła, ale swój klimat ma...
A na nauczycieli, którzy powinni być na emeryturze rady nie ma Sad

A szkoda!
POWODZENIA NA MATURZE!!!

k · Gość

No stary ale nie "bluzgaj" tak też na I LO. Tak się składa, że ja je te skończyłem i nie wydaje mi się, że tak trudno trafić tam na dobrego nauczyciela. Co więcej nauczyciele, którzy są bez "pasji" są według mnie w zdecydowanej mniejszości. A co do tych nauczycieli, którzy powinni być na emeryturze - nie mówię jest ich kilku, lecz części z nich naprawdę zależy żeby czegoś nauczyć Smile

Kowal · Gość

Tak się składa, że ja je te skończyłem i nie wydaje mi się, ze w ILO byli "nauczyciele z pasja" (najwyzej z pasja, aby ponizyc ucznia i pokazac mu ze jest zerem w porownaniu do nauczyciela). I wrecz przeciwnie, bynajmiej gdy ja bylem uczniem tej szkoly, przewazala liczba nauczycieli, ktorzy juz dawno powinni byc na emeryturze, ktorych potencjal po prosu sie wypalil. Niektorzy z nich zdazyli nauczac rowniez moich rodzicow! wiec bez przesady... Nie uwazam ze ta szkola byla dla mnie czyms zlym. To prawda ze ma swoj klimat. Ale nauczycieli nie ma za co wychwalac! (Szczegolnie humanistow...)

Sebastian Komorowski · Gość

zgadzam sie z Kowalem.Mam kilka slow do humanisty pana Pawla R. - nauczyciela jezyka polskiego, ktory byl tez moim wychowawaca. Oto te slowa: " Ty %@$& %$"&!!& & %$@@"&$ ^%&$ $&%^%&%^@!!!!! Evil or Very Mad

uczeń!!! · Gość

A Pani "Zwierzak-chlewny" od polskiego to najgorszy nauczyciel w Brodnicy! Evil or Very Mad

uczeń · Gość

nienawidze j. polskiego!!!!!!!! Evil or Very Mad

maturzysta · Gość

co do szkoly to tylko dziobaki co nic poza nauka nie widza moga ja dobrze wspominac. Szkola nie daje nic po za tym ze trzeba sie uczyc namaxa a i tak efektow nie widac. pani "ne" mnie tez uczy sprawdziany przerastaja material. W gimnazjum to nauczyciele mnieli podejscie do uczniow i im zalezalo. a w 1LO odhaczyc 45min. kasiora i do domu.