Przejście dla pieszych przed Rynkiem.

[DOLARGAN]

Do Panów Policjantów, kierowców, pieszych i wszelakich innych użytkowników.

Taka sytuacja:
uruchomić wyobraźnię i jedziemy od strony Małego Rynku w stronę Mostowej, pierwsze przejście dla pieszych jest na przeciwko Bistro (dobrze widoczne), drugie np. zakładu Pana Koreckiego (dobrze widoczne), a trzecie np. "U Jakuba". I o to przejście chodzi.
Wczoraj po raz pierwszy musiałem "awaryjnie" hamować tzn. z piskiem, jadąc nie więcej niż 30 km/h (bo przecież tam nie da się szybciej w godzinach południowych), z prawej strony dosłownie wyskoczył mi pieszy. Nie widziałem go bo tuż przed przejściem stał bus jakiś, kurier albo cos w tym stylu - w sumie oni też muszą swoją robotę wykonać.
Nie chwaliłbym się tym ale osobiście wcześniej byłem świadkiem podobnych 3 sytuacji innych kierowców.
Co bedzie jak otworzą most na Sienkiewicza i w okolicach rynku poluzuje się, a ktoś może naprawdę nie zauważyć WCHODZĄCEGO pieszego na przejściu.

Ciekaw jestem interpretacji i reakcji Policji na ten fakt i rzecz jasna kierowców.

[QbaBrodnicki]

Że muszą robotę wykonać nie tłumaczy ich zasłaniania widoku przejścia dla pieszych. Podobna nagminna sytuacja jest na wysokości oddziału BS-u przy polmo. Klienci tego banku stawiają auta niemal na przejściu i zasłaniają pieszych wkraczających od strony Nowa Kolonia.

[fg99]

po mieście jeździć max ostrożnie! ww miejsca są newralgiczne i cholernie nie miło się tam jeżdzi, ale cóż ZWALNIAJMY i puszczajmy pieszych

[qncept]

Tym bardziej, ze weszła jakaś nowelizacja, że zawsze pierwszeństwo na przejściu ma pieszy, czy coś takiego.

[stan]

15-ście tirów zatrzymuje się , bo babcia przechodzi... Spaliny, czas, pieniądze ... 15-ście tirów ...

[QbaBrodnicki]

[carlos]

Zgadzam się z tym, że przejście na wysokości ratusza jest bardzo trudne dla pieszych i kierowców. Obojętnie czy pieszy idzie z prawej czy z lewej strony. Jeżeli żaden kierowca nie zasłoni przejścia dla pieszych błędnie parkując po prawej. To pieszych z prawej widzimy. Natomiast jeśli chodzi o nadejście pieszego ze strony lewej to wyłania się on w ułamku sekundy zza "winkla" budynku. Dla bezpieczeństwa najlepsze były by takie bramki na mijankę jak jest przy wyjściach ze szkół i tablica dla spacerujących pod ratuszem w kierunku tego przejścia "Uwaga samochód". Ale zapewne włodarze myślą o estetyce zrewitalizowanego rynku bardziej niż o bezpieczeństwie pieszych.

Kiedyś zapewne dojdzie do kontaktu pieszy - kierowca.

tutaj link do skrzyżowania o którym piszemy - stare zdjęcie z Google Street View ale wszyscy wiemy o co chodzi.
http://zapodaj.net/194926e53b963.jpg.html[/img]

[Osoba]

tam nie powinno być przejścia , co parę metrów jest przejście jeszcze trochę i z tej ulicy zrobią deptak

[QbaBrodnicki]

[qncept]

Niech zrobią kładkę nad ulicą, będzie kolejny most.

[juliusz]

Wiesz ile taka kładka kosztuje? Windy dla niepełnosprawnych i te sprawy. Kilka mln zł.

[qncept]

Toć ja bekę kręcę a Ty na poważnie

L U D Z I E

[QbaBrodnicki]

No taka jest kalkulacja.
A ile pozwoleń, oświadczeń, biurokracji a na końcu przecinanie wstęgi. No i jeszcze medale, koncert, fundusze na promocje i odbiór nagród krajowych za innowacyjne rozwiązanie komunikacyjne na szerokości 5 metrów.
Czy Ty jesteś w stanie to ogarnąć.
Jeśli nie to się ogarnij sam

[qncept]

Qba, zapomniałeś o najważniejszym. O popryskaniu wodą przez klechę, żeby dobrze i bezgrzesznie się przechodziło.

Pzdr.

[QbaBrodnicki]

A może nałożyć ekskomunikę na to przejście?