Rowerowa Brodnica ??

[tato]

Każdy z nas wie jak "wiele" dróg dla bezpiecznej jazdy rowerem jest w tym miasteczku.Przeczytałem wzmiankę o tym jak rzecznik GDDKiA w bydgoszczy tłumaczy dlaczego nie będzie ścieżki rowerowej ani chodnika dla pieszych przy nowo budowanej "obwodnicy" cyt:"na terenie estakady nie ma osiedli (to tereny zalewowe),więc ruch pieszych w jego okolicy będzie niewielki wręcz znikomy".
Nawiązując do takiego tłumaczenia to w jakim celu wybudowano ścieżkę rowerową i chodnik dla pieszych np. na nowym moście w Toruniu. Przecież tam są na pewno bardziej zalewowe tereny. W ogóle czy ktoś zna jakieś miasto lub gminę gdzie przy nowo budowanej drodze nie uwzględniono drogi dla rowerów ?
Po raz kolejny społeczność rowerowa w Brodnicy została nieuwzględniona (a widząc wielu jeżdżących rowerzystów nie jest znikoma), o turystyce rowerowej nie wspominając. Wystarczy przypomnieć remont drogi wylotowej na Rypin gdzie przy okazji dość dużego remontu też nie uwzględniono ścieżki dla rowerzystów dojeżdżających do miasta i pracy. No i przecież tam nie ma terenów zalewowych .
Może by tak uruchomić niemałą przecież społeczność brodnickich rowerzystów dla których ważne jest bezpieczeństwo podczas jazdy rowerem i chociaż spróbować uzmysłowić GDKiA w bydgoszczy, że jest w błędzie (dojazdy pracowników do pracy, wyjazdy turystyczne w kierunku Parku Krajobrazowego, itp) i wymóc zmianę decyzji tym bardziej, że w założeniu miała tam być droga rowerowa.
Z tego co wiem powstało stowarzyszenie mające na celu poprawę bezpieczeństwa min. rowerzystów i mam nadzieję, że będzie jakaś reakcja na zaniechanie budowy ścieżki.
Ale do tego potrzebne jest poparcie jak największej ilości zainteresowanych powstaniem takich dróg dla rowerów.
Na nasze władze raczej liczyć nie można, oni nie są zainteresowani (za wyjątkiem znanych mi 2 osób które jeżdżą rowerem).
Może ma ktoś jakiś pomysł co zrobić aby znowu nie było tak, że dopiero jak jakiś rowerzysta zginie to będzie dyskusja dlaczego tam nie zbudowano ścieżki.
Teraz jest czas na działanie, dopóki nie rozpoczęto budowy obwodnicy.


UFF !!!! ale się napisałem

[Paweł Szramka]

Wspomniałeś o stowarzyszeniu, zapewne chodzi Ci o "Jaśkową Drogę" Uprzejmie informuję, iż już poinformowałem Panią Prezes stowarzyszenia o zaistniałej sytuacji. Również była dosyć mocno zdziwiona takim rozwiązaniem. Wszędzie stawia się na odciążenie komunikacji samochodowej na rzecz poprawy infrastruktury rowerowej jak i pieszej. Tak jak piszesz potrzeba zmobilizować wszystkich zainteresowanych. Absurdem jest wykonanie takiego projektu nie uwzględniając ścieżki rowerowej.

[emucha]

Brodnica należy do takiego typu miasteczek* w Polsce, w którym władzy poprzewracało się w głowie. Niewiele potrafiąca grupa*, zorganizowała sobie spokojne życie, przy współudziale lokalnej grupy "grubych" przedsiębiorców*. To widać nie tylko podczas tzw. inwestycji - rozkopanie ulic w śródmieściu, remontu dróg czy budowie, ale podczas bieżącego zarządzania miastem, czego przykładem jest m.in. wysoka stawka na śmieci. Mieszkańcy w większośći nie stanowią dla tej "kasty"* większej wartości, oni się wogóle się ludźmi nie przejmują.
Wracając do sedna sprawy ile to ścieżek rowerowych podczas prac drogowych powstało w czasie "rządów" obecnego burmistrza? odpowiedź każdy z nas zna; puste słowa, imprezy, uśmiechy, alkohole na stole ( obecność władz na otawrciu galeri brodnickiej) to efekty ich "pracy"*


* określenia subiektywne

[Mira]

O tym, że nowa obwodnica nie będzie miała nawet chodnika, dowiedzieliśmy się dopiero z mediów i od zaprzyjaźnionych osób "Jaśkowej Drogi". Mówiąc szczerze do głowy nam nie przyszło, że tego typu inwestycja może być pozbawiona ciągów rowerowo-pieszych. Z informacji, które uzyskaliśmy wynika, że władze lokalne planują połączyć ścieżkę istniejącą z Jaśkową drogą, ale dopiero po wybudowaniu ścieżki z Brodnicy do Zbiczna.We wrześniu planujemy zorganizowanie masy krytycznej, czyli zmasowanego przejazdu rowerami przez ulice Brodnicy. Ta impreza będzie zapowiadana, ale już dziś proszę o liczny udział, bo tylko wtedy taki przejazd spełni swoje zadanie. Tak się złożyło, że w naszym mieście sami musimy walczyć o bezpieczeństwo rowerzystów na drogach. W sąsiednich miejscowościach te problemy zostały już dawno rozwiązane. Polecam naszą stronę "Jaśkowa Droga" na facebooku.

[Jacek Tyburski]

Potwierdzam słowa Mirki! Są ludzie w tym mieście i okolicach, którzy widzą pewne rzeczy bardzo wyraźnie. Trzeba w takich sytuacjach natychmiast reagować, prowadząc rozmowy z samorządowcami, a jeśli to nie pomaga głośno i wyraźnie manifestować błędy i niedopatrzenia. Mamy rok wyborczy i różnie interpretuje się takie działania. Tak naprawdę wszystko okaże się po wyborach, kiedy będzie jasno widać, kto naprawdę pracuje dla nas, a kto jedynie potrafi obiecywać.
Na Masę Krytyczną już dzisiaj zapraszam - policzmy się!

[tato]

Z tego co tutaj już napisano to Masa Krytyczna będzie we wrześniu moim zdaniem natomiast potrzebne jest szybkie działanie ażeby później nie wciskano ludziom, że już za późno na korekty planów budowy. Poza tym Masa Krytyczna to jest "impreza" lokalna więc co o niej będą wiedzieć w bydgoskiej GDDKiA.
Potrzebne jest oficjalne zajęcie stanowiska i przedstawienie go decydentom.

[Paweł Szramka]

[tato]

To jest w końcu to stowarzyszenie już działa czy nie ??
Jeśli trzeba sprawdzać ilu nas jest ??
Przecież stowarzyszenie po zebraniu powinno podjąć uchwałę i napisać pismo w tej sprawie.


emucha w trafnie to ująłeś , podpisuję się pod tymi słowami.
Z drugiej strony po co nam taka władza, która nic nie potrafi załatwić ani drogi rowerowej do Zbiczna, ani ścieżki rowerowej przy nowo budowanych drogach itp.

[bamberbomber]

Popieram rower i jeszcze raz rower